The text of article is written in Polish, but some of historic monuments are provided with short descriptions in English, which we captured on the photographs.
Please do not copy our photos and texts.
We wish you a nice virtual tour on our blog! :)
W sobotę 2 sierpnia 2014 roku w warszawskim parku łazienkowskim uroczyście otwarto Ogród Chiński. Impreza ta stanowiła jednocześnie inaugurację Festiwalu Lampionów, odbywającego się w stolicy już po raz trzeci. Towarzyszą mu liczne wystawy, warsztaty i inne eventy. Udekorowaną lampionami i oświetloną w nocy Aleję Chińską będzie można podziwiać w Łazienkach Królewskich do końca września. Tych z Was, którzy mają możliwość wybrania się tam na spacer, gorąco do niego zachęcamy. Jarzące się w ciemności lampiony robią bowiem wrażenie iście oszałamiające... Warto je zobaczyć na własne oczy.
A skąd pomysł na stworzenie Ogrodu Chińskiego w jednym z parków stolicy Polski? O tym więcej >>TUTAJ<<. W skrócie powiemy Wam tylko tyle, iż wszystkiemu winne jest hobby króla Stanisława Augusta Poniatowskiego, który darzył orientalne Chiny dość dużym uczuciem.
Naszym zdjęciom Ogrodu Chińskiego daleko do ideału, gdyż do parku dotarliśmy na niecałą godzinę przed zamknięciem (jest zamykany o godz. 23.00) i musieliśmy się trochę śpieszyć, by w ogóle zdążyć sfotografować cokolwiek. Tym bardziej, że bateria w naszym aparacie działała już "ostatkiem sił", a w domu czekało na nas pozostawione pod opieką dziadków Maleństwo... ;) Wydaje nam się jednak, iż nawet przy pomocy tych niedoskonałych fotografii udało nam się pokazać w miarę wiernie, czego możecie się tam spodziewać.
Sam park łazienkowski również wygląda po zmroku dość okazale. Choć nie mieliśmy zbyt wiele czasu na zdjęcia, to jednak udało nam się uchwycić na fotografiach kilka oświetlonych obiektów. Mamy nadzieję, iż dzięki temu ktoś z naszych Czytelników poczuje się zachęcony do nocnej wizyty w Łazienkach Królewskich - naprawdę warto się tam wybrać, zwłaszcza we wrześniu, w trakcie trwania festiwalu. Nic bowiem nie zastąpi prawdziwej przechadzki po tym miejscu - atmosfera, którą tworzy delikatny blask lampionów, jest nadzwyczaj magiczna, ulotna i wyjątkowo trudna do opisania słowami! :)
****
UWAGA: starszych artykułów szukaj w tematyczno-alfabetycznym Spisie Treści u góry strony.
Na ewentualne pytania postaramy się odpowiedzieć jak najszybciej. Wszystkie miłe komentarze są przez nas zawsze mile widziane... ;)
By być na bieżąco z naszymi nowymi artykułami, polub stronę bloga na Facebooku: >>link<<. Możesz też "śledzić" nas na inne sposoby - wszystkie opcje znajdziesz w prawej kolumnie bloga (obserwacja kontem Google, Bloglovin', subskrypcja mailowa, konto na portalu nk.pl itp.).
Chciałabym się tam kiedyś znaleźć :) W ogóle moim marzeniem jest zwiedzić Warszawę :)
OdpowiedzUsuńNominuję cię do LBA!!!Więcej szczegółów na moim blogu:
OdpowiedzUsuńladnyciuszek56.blogspot.com
Dziękujemy za wyróżnienie! :)
UsuńNie wiem, kiedy uda nam się zrobić post LBA (zajmowanie się niemowlęciem mocno nas ogranicza czasowo), ale na pewno damy Ci znać.
Pozdrawiamy :)
Dziękuje ,ze pomimo braku czasu wpadacie ;)
OdpowiedzUsuńOhc jak ja bym bardzo chciała zwiedzić to miejsce ;)
ale dzieki wam czuję jakbym tam trochę była...
warszawskie Łazienki odkryłam dopiero niedawno, bo wcześniej jakoś mi nie po drodze było. a teraz spacerowałam po nich ponad trzy godziny, śniadanko na ławce sobie zjadłam, czytając książkę. piękne i spokojnie miejsce. :) niestety, było to jeszcze przed otwarciem tego ogrodu, więc pewnie przy następnej wizycie w stolicy, też tam zawitam. ;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam.
http://poprostumadusia.blogspot.com/
Piękne zdjęcia u Ciebie.
UsuńDziękujemy bardzo za wizytę i komentarz.
Obserwujemy i będziemy wpadać...
Pozdrawiamy :)
Piękne miejsce, z chęcią bym się tam wybrała :)
OdpowiedzUsuńJakie cudowne zdjęcia ! Te lampiony powietrzne są magiczne
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie
http://soundingswallow.blogspot.com/
Dziękujemy :)
UsuńTy za to pięknie śpiewasz i masz świetny akcent.
Pozdrawiamy serdecznie!
bardzo ciekawe miejsce:) nie wiedziałam, że stworzyli coś takiego. jeżeli tylko będe miała czas, na pewno się tam wybiorę.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Polecam udział w konkursie :) szansa na przeloty na karaiby:)
OdpowiedzUsuńhttp://modern-technology.pl/2014/lifestyle/zgarnij-przeloty-na-karaiby-w-oczekiwaniu-na-wielka-akcje-cenowa-klm
Dzięki za info, zajrzymy... ;)
UsuńRozumiem też mam małego aniołka od kilku miesięcy :)
OdpowiedzUsuńSuper, GRATULUJEMY! :D
UsuńCiekawie tutaj
OdpowiedzUsuńhttp://feather92.blogspot.com/2014/08/peani.html
bardzo żałuje że nie znałam tego bloga wczesniej ;) http://creamshine.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńBardzo fajne zdjęcia:) Nie wiedziałam, że w Warszawie jest coś takiego jak Ogród Chiński.
OdpowiedzUsuńdaydreamjuice.blogspot.com
zdjęcia robią wrażenie, tymbardziej że nocą bo te miejsca mają jeszcze większy urok ;)
OdpowiedzUsuńhttp://creamshine.blogspot.com/ zapraszam ;)
Dzięki za wizytę i komentarze, zajrzymy do Ciebie na pewno! :)
UsuńPiękne te nocne Łazienki, ja je widziałam bladym świtem jedynie i do tego w listopadzie, gdy ogólnie jest szaro (tylko paw był kolorowy).
OdpowiedzUsuńślicznie dziękuję za obserwację ja również zaczęłam Was obserwować i czekam na kolejny post ;)
OdpowiedzUsuńhttp://creamshine.blogspot.com
Pięknie tam musi być nocą. Smoki - rewelacja, urzekły mnie najbardziej :)
OdpowiedzUsuńTo fakt, to wielkie smoczysko robiło wrażenie. Jestem ogromną fanką tych legendarnych stworzeń, więc byłam nim zachwycona. Żałuję tylko, że stoi w takim miejscu, że nie da się go sfotografować osobno, bez innych lampionów w tle...
UsuńPozdrawiam,
Sol
Genialnie to wygląda! Świetne miejsce! :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne zdjęcia, świetnie oddają ten niesamowity klimat.
OdpowiedzUsuńwstyd się przyznać ale nie wiedziałam że mamy takie cudo w Warszawie, jak będę to koniecznie muszę odwiedzić :D
OdpowiedzUsuńhttp://jzabawa11.blogspot.com/
Ogród wygląda imponująco, na żywo musi być niesamowity.
OdpowiedzUsuńwww.milionioliwka.blogspot.com
niebywale piękny!
OdpowiedzUsuńŚwietny ogród, kolejne miejsce które na pewno odwiedzę ;)
OdpowiedzUsuńhttp://perfectly-fashionable.blogspot.com/
Fajnie prowadzisz bloga, dlatego obserwuję, odwdzięczysz się?
OdpowiedzUsuńwww.laura-ss.blogspot.com
Przepiękny widok. Chińskie zwyczaje są niesamowite. Chciałam zawsze puścić taki lampion w powietrze ;)
OdpowiedzUsuńWow, pojechałabym!
OdpowiedzUsuńobserwuję :D
OdpowiedzUsuńhttp://jzabawa11.blogspot.com/
Dziękujemy za wyróżnienie... :)
OdpowiedzUsuńGdy się wywiążemy ze zrobienia wpisu o LBA, na pewno damy Ci znać.
Pozdrawiamy! :)
Ależ tam pięknie!
OdpowiedzUsuńMuszę to kiedyś na żywo zobaczyć!
uwielbiam chińskie lampiony!!
OdpowiedzUsuńZapraszam http://locastrica.blogspot.com/
Robi wrażenie! :)
OdpowiedzUsuńśliczne zdjęcia i ciekawy wpis :)
OdpowiedzUsuńps. mogłabyś kliknąć w baner sheinside na moim blogu?
http://photo-andyou.blogspot.com/
Ależ niesamowity klimat! :) Świetne zdjęcia ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy i zapraszamy!
thehauntedway.blogspot.com
nigdy nie bylo mnie noca w lazienkach!!!!! a to jeden z moich ulubionych parkow (w ogole! nie tylko warszawskich czy polskich....). przepiekna atmosfera :)
OdpowiedzUsuńFantastyczny blog! I lektura na dużo dłuuużej!
OdpowiedzUsuńŁazienki nocą niesamowicie klimatyczne :)
pozdrawiam cieplutko :)
http://kat-von-rose.blogspot.com/
Dziękujemy za komplement i zapraszamy częściej! :)
UsuńPrzepiękne zdjęcia z nutką magii!
OdpowiedzUsuń... ale najwspanialsze jest to, że się odnaleźliście :) Dwoje ludzi z pasją (szczególnie tą samą) mogą zdziałać cuda na wielu płaszczyznach! :)
Pozdrawiamy i... zapraszamy do nas! Do świata matki i córki! :)
www.wypisz-wymaaaluj.blogspot.com
Bardzo piękne zdjęcia :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńależ pięknie!
OdpowiedzUsuńNa wycieczkę do Chin prawdopodobnie stać mnie nie będzie, przynajmniej w najbliższej przyszłości, na wycieczkę do chińskich Łazienek już za późno, ale dzięki za cudowne zdjęcia - nie jakość (a ta jest bardzo przyzwoita!), ale oko fotografa i klimat się liczą - a te są jw.: cudowne :)
OdpowiedzUsuń