Polecamy odwiedzenie Turnieju Rycerskiego w Liwie - festyn towarzyszący turniejowi w 2015 roku i otoczenie Zamku [We recommend visiting the Knights Tournament in Liw - festivities accompanying the tournament in 2015 and the surroundings of the Castle]

The English translation will appeare here some day... 
More about Liw Castle you can read here: >>LINK<<

Please do not copy our work - photos and texts. 

We wish you a nice virtual tour on our blog! :)

Niniejszy post jest drugą z trzech części naszej fotorelacji.

Część I (zdjęcia ukazujące rekonstrukcję Bitwy o Zamek) można zaleźć >>TUTAJ<<.
Część III (wnętrze muzeum i widok z Wieży) można obejrzeć >>TUTAJ<<.

Nasze archiwalne zdjęcia z Liwu, zrobione w 2010 roku, można zobaczyć >>TUTAJ<<.

Zamek-Zbrojownię w Liwie warto odwiedzić z kilku różnych powodów: by podziwiać wygląd zamku, obejrzeć znajdujące się w nim muzeum, zobaczyć widok roztaczający się z zamkowej Wieży, usłyszeć miejscową legendę o duchach, a także wybrać się na rodzinny piknik nad rzekę Liwiec czy też po prostu na spacer, jeżeli pogoda nie sprzyja kąpieli w rzece lub siedzeniu nad jej brzegiem. 



Liw warto ujrzeć w różnych porach roku, ale przede wszystkim polecamy odwiedzenie go właśnie w sierpniu, kiedy na podzamczu odbywa się Turniej Rycerski, połączony z rodzinnym festynem. Ponadto wieczorem pierwszego dnia turnieju tradycyjnie ma tam miejsce rekonstrukcja Bitwy o Zamek. Nasze tegoroczne zdjęcia z tego wydarzenia można zobaczyć w I części fotorelacji z Liwu: >>TUTAJ<<. Niniejszy artykuł koncentruje się na pokazaniu otoczenia zamku i festynu rodzinnego towarzyszącego turniejowi.

Data odbywania się eventu rokrocznie nieznacznie się zmienia, dlatego trzeba dowiadywać się wcześniej, kiedy dokładnie impreza się rozpoczyna. W 2015 roku odbywała się w weekend 15 i 16 sierpnia. Postanowiliśmy pokazać w blogu, jak wygląda otoczenie zamku i czego można się spodziewać, wybierając się na Turniej Rycerski całą rodziną. Wejście na podzamcze i uczestnictwo we wspomnianym wydarzeniu nie jest drogie. 

Ceny wejściówek, noclegi itp.:

W 2015 roku bilet normalny kosztował 10 zł, dzieci do lat 5 i osoby niepełnosprawne mogły wziąć udział w imprezie bezpłatnie. W cenę biletu wliczone było zwiedzanie zamkowej Wieży, z której roztacza się przepiękny widok na Liw i otaczające go tereny. Za wejście do muzeum, znajdujące się wewnątrz zamku, trzeba było dopłacić dodatkowo, bilet normalny kosztował 7 zł. Były również tańsze bilety ulgowe. Aktualne godziny otwarcia muzeum i inne istotne informacje kontaktowe można znaleźć >>TUTAJ<<.

Nie polecamy konkretnych miejsc noclegowych, ponieważ osobiście nigdy ich nie potrzebowaliśmy. Z tego, co wiemy, w pobliskich miejscowościach (w odległości kilku lub max. kilkunastu km od Liwu) znajduje się spora liczba gospodarstw agroturystycznych, w których można znaleźć niedrogie noclegi. Wystarczy się za nimi rozejrzeć odpowiednio wcześniej i zarezerwować coś u gospodarzy.

W trakcie trwania Turnieju Rycerskiego na podzamczu odbywa się wiele atrakcji dla zabranych tam turystów. Są to m. in.:

- pojedynki rycerskie (pomiędzy rycerzami, którzy zgłosili się do udziału w pojedynkach, ale również pomiędzy chętnymi osobami z tłumu, także dziećmi),

- przeciąganie liny,

- turnieje łucznicze, kusznicze itp.,

- pokaz sokolnika,

- pokaz pasowania na rycerza,

- walki drużyn rycerskich,

- pokazy rycerzy konnych,

- Bohurt,
- pokaz sztucznych ogni.

Każdego roku program jest nieco inny, a więc czekające na turystów atrakcje też trochę się od siebie różnią. Nawet ci, którzy przyjeżdżają na to wydarzenie co roku, będą tam zatem mogli zobaczyć coś nowego. 

Oprócz tego, spacerując wokół zamku można:

- za dodatkową opłatą nauczyć się strzelać z łuku lub walczyć na miecze;

- zrobić zakupy przy znajdujących się tam stoiskach targowych z wyrobami rzemieślniczymi, ozdobami, pamiątkami, rękodziełem, średniowieczną zbroją lub odzieżą itp.;

- zakupić jadło i napitek, czasami bardzo oryginalne;

- zobaczyć spacerujących wokół zamku rycerzy, łuczników i białogłowy, a nawet całe rodziny odziane w tradycyjne stroje średniowieczne;

- zrobić sobie nietypowe zdjęcia, np. w tym roku można było zamknąć się w klatce lub zakuć się w postaci siedzącej w nietypowe dyby;

- pójść poza teren zamku, nad rzekę, zrobić tam sobie rodzinny piknik lub po prostu wykąpać się w rzece, jeśli pogoda na to pozwala;

- wejść na wieżę Zamkową, obejrzeć znajdującą się tam wystawę obrazów i zobaczyć widok z góry (w tym roku było to wliczone w cenę biletu);

- za dodatkową opłatą zwiedzić muzeum w Zamku.

Mamy nadzieję, że nasze fotografie zamieszczone poniżej pomogą Wam wyobrazić sobie, jak mniej więcej wygląda impreza, a także zachęcą Was do jej zobaczenia na żywo w kolejnych latach. W następnej części naszej fotorelacji pokażemy Wam natomiast wnętrze zamkowego muzeum i widok rozpościerający się ze szczytu Wieży. Opowiemy również lokalną legendę o duchu Żółtej Damy, spacerującej nocami po murach Zamku...

W trakcie trwania Turnieju Rycerskiego w Liwie można poczuć się tak, jakby wsiadło się do wehikułu czasu...

Warto skosztować pyszności uwarzonych w takim garncu... :)

Mimo afrykańskiego upału nie brakowało chętnych do sfotografowania się w rycerskiej zbroi! :)

Niektórzy spośród sprzedawców nie tylko wyglądali, jakby przenieśli się do roku 2015 prosto ze średniowiecza, ale nawet przygotowywali sobie obiad według pradawnych receptur... ;)

Każdy chętny turysta mógł zakuć się tu w dyby lub zamknąć w metalowej klatce. Niezależnie od wieku! :)

Dzieci bawiły się na Turnieju Rycerskim w Liwie po prostu znakomicie! :)

Nawet nasza Mała Białogłowa, pokonawszy szereg rycerzy, wdała się w walkę na miecze z Tatusiem... :)

W trakcie trwania Turnieju Rycerskiego pod Zamkiem w Liwie rozstawiony jest obóz należący do grup rycerskich, które biorą udział w rekonstrukcji Bitwy o Zamek. 

W czasie upałów polecamy również kąpiel w płynącej obok zamku rzece. W tym roku woda w Liwcu była wyjątkowo niska, więc można było przechodzić z jednego brzegu rzeki na drugi, nie zamoczywszy sobie ubrania. Nie brakowało chętnych do zanurzania się w wodzie nawet bez rozbierania się...

Nasze wrażenia, czyli dlaczego polecamy wizytę w Liwie:

Wydaje nam się, że nie musimy nikogo dodatkowo zachęcać do zobaczenia tego miejsca na żywo. Ewidentnie warto zobaczyć Zamek-Zbrojownię i wziąć udział w Turnieju Rycerskim. Byliśmy tam kilkakrotnie i za każdym razem świetnie się bawiliśmy. Czasami, w trakcie trwania turnieju, przyjeżdżaliśmy tam zarówno w sobotę, jak i w niedzielę. W tym roku mogliśmy sobie pozwolić jedynie na sobotni wyjazd, ale byliśmy z niego nie mniej zadowoleni. To naprawdę fenomenalne miejsce dla rodzin z dziećmi - żadne dziecko nie będzie się tam nudzić. Nasza roczna córeczka była wyjazdem po prostu zachwycona. Wizyta w Liwie spodoba się jednak każdemu, niezależnie od płci i wieku. Zamek odwiedzają również obcokrajowcy, w tym roku natrafiliśmy na grupę osób z Hiszpanii. Mamy nadzieję, że Was również zachęciliśmy do odwiedzenia turnieju w przyszłym roku! :)

Zachęcamy do obejrzenia poprzedniej części naszej fotorelacji, w której można zobaczyć zdjęcia z rekonstrukcji rycerskiej Bitwy o Zamek: >>LINK<<. Trzecia i ostatnia część fotorelacji opowiada lokalną historię o duchach oraz ukazuje wnętrze Muzeum i widok z zamkowej Wieży: >>LINK<<. Jeżeli zaś chcecie się nieco cofnąć w czasie i zobaczyć nasze zdjęcia z 2010 roku, zapraszamy >>TUTAJ<<.

****

UWAGA: starszych artykułów szukaj w tematyczno-alfabetycznym Spisie Treści u góry strony.

Na ewentualne pytania postaramy się odpowiedzieć jak najszybciej. Wszystkie miłe komentarze są przez nas zawsze mile widziane...  ;)

By być na bieżąco z naszymi nowymi artykułami, polub stronę bloga na Facebooku: >>link<<. Możesz też "śledzić" nas na inne sposoby - wszystkie opcje znajdziesz w prawej kolumnie bloga (obserwacja kontem Google, Bloglovin', subskrypcja mailowa, konto na portalu nk.pl itp.).