Oceanarium Sea Life w mieście Peschiera del Garda we Włoszech [Sea Life Aquarium in Peschiera del Garda, Italy]

Please do not copy our work - photos and text. 

We wish you a nice virtual tour on our blog! :)

W jednym z naszych pierwszych artykułów opublikowanych na tej stronie, jeszcze w 2011 roku, pisaliśmy Wam o aquarium Sea Life w Holandii. W 2016 roku zwiedziliśmy aż dwa inne obiekty tego rodzaju - pierwszy we Włoszech, a drugi w Berlinie. Pokażemy Wam oba, każdy z osobna, bo choć jest w nich wiele podobnych elementów, to jednak każdy jest w pewien sposób wyjątkowy. 

Tym razem zapraszamy Was na wirtualną podróż po oceanarium mieszczącym się we włoskiej miejscowości Peschiera del Garda, o której również opowiadaliśmy Wam jakiś czas temu.

Informacje turystyczne

Lokalizacja:

Sea Life, o którym mowa, zlokalizowany jest tuż obok ogromnego parku rozrywki o nazwie Gardaland (który już wkrótce pokażemy Wam bardzo dokładnie). Adres aquarium: Via Derna, 4, 37014 Ronchi, Castelnuovo del Garda VR, Włochy.

Ceny biletów:

Planując wyprawę do któregokolwiek z wyżej wymienionych miejsc, warto wziąć pod uwagę ewentualność zwiedzenia obu, ponieważ wówczas można kupić bilety wejściowe znacznie taniej (a do tanich one, niestety, nie należą).

PRZYKŁAD: w 2016 roku normalny bilet wstępu do parku Gardaland dla jednej osoby kosztował 40,50 euro, a bilet na zwiedzanie Sea Life - 16 euro, co dawało łączną kwotę 56,50 euro za osobę. Warto tu dodać, iż dzieci poniżej 1 m wzrostu zawsze wchodzą za darmo. Są również zniżki dla studentów, dzieci do 10 lat i osób po 60. roku życia. Taniej wchodzą również duże grupy. Są także bilety rodzinne dla większych rodzin. Koszty wejściówek normalnych można jednak również dość mocno obniżyć - dla ciekawych szczegóły poniżej.

Będąc osobą dorosłą, której nie przysługują już żadne zniżki, można skorzystać ze specjalnej promocji i kupić bilety wcześniej, dzięki czemu ich koszt będzie znacznie niższy. Są na to trzy sposoby:

1. TAŃSZY SPOSÓB: poszukać w mieście Pescheria del Garda bądź w innych okolicznych miasteczkach stoiska, w którym można nabyć wejściówki w promocyjnej cenie. Takie stoisko można znaleźć także w głównej recepcji znajdującego się w okolicy Campingu Bella Italia. Wówczas kupuje się łączony bilet, który upoważnia do wstępu na teren obu obiektów. W 2016 roku kosztowało to 37 euro za osobę, co robi dość znaczącą różnicę w porównaniu z kupowaniem biletów bezpośrednio w kasie parku rozrywki (aż o 19,50 euro mniej!), a jednocześnie pozwala uniknąć stania w dłuuugiej kolejce. Oprócz tego jest tu dodatkowy plus: nie trzeba zwiedzać obu obiektów tego samego dnia! Można to zrobić w ciągu 2 dni, bo tyle czasu jest ważny pojedynczy bilet, ale muszą to być dwie doby sąsiadujące ze sobą (np. można pojechać do parku i oceanarium we wtorek i środę, ale jeżeli zechce się pojechać we wtorek i czwartek, to bilet skasowany we wtorek nie będzie już wówczas działał).

2. DROŻSZY SPOSÓB (ale wciąż promocyjny): kupić wejściówki online, co dawało w 2016 roku 37 euro za wstęp do lunaparku i 11,50 euro za wstęp do oceanarium (i również pozwala uniknąć stania w kolejkach do kasy).

3. SEASON PASSES: kupić bilety upoważniające do wstępu na teren obu obiektów przez dłuższy okres czasu (nawet cały sezon) lub pojedynczą wejściówkę dla tzw. VIP-a, której podstawową zaletą jest skracanie oczekiwania w kolejkach do wszystkich atrakcji znajdujących się na terenie parku (a kolejki są często tragiczne i wymagają stania np. 30-min lub 40-min). Szczegóły podane są >>TUTAJ<<, więc nie będziemy się o tym rozpisywać.

Aktualne ceny biletów można znaleźć na oficjalnej stronie parku: >>TUTAJ<< (Gardaland) i >>TUTAJ<< (Sea Life). Warto przy tym pamiętać, że osobno płaci się także za całodniowy parking. Zwiedzanie obu wspomnianych obiektów jest - jak na warunki finansowe większość Polaków - bardzo drogie. Jeżeli ma się w planach ich zwiedzenie przynajmniej raz w życiu, należy wcześniej wziąć pod uwagę, jakie są koszty takiej przyjemności, by nie rozczarować się na miejscu, i by wziąć ze sobą odpowiednią ilość pieniędzy...

Oceanarium Sea Life znajduje się w pewnej odległości od Gardalandu - jest tam zatem nieco ciszej. Jest to jednak odległość stosunkowo niewielka, oba obiekty rozdziela spory parking. 

W bajorku przed wejściem uwagę przyciągają dość realistycznie wyglądające posągi hipopotamów. Zaraz za wejściem znajdują się kasy, w których kupuje się bądź okazuje się kupione wcześniej bilety. Po wejściu do środka oczom turystów ukazują się ogromne akwaria z najrozmaitszymi gatunkami morskich stworzeń z różnych stron świata. Stopniowo przechodzi się pomiędzy różnymi salami, w których uwagę zwiedzających przyciągają nie tylko zbiory, ale też same wystawy, nawiązujące do kraju, w którym znajduje się oceanarium. We Włoszech były to często pomniki ukazujące postacie mitologiczne, takie jak np. Posejdon, które zdobiły akwaria w niezwykły sposób.

Nasze Włóczykijątko od wejścia zafascynowało się światem morskiej fauny i flory... ;)

W każdym oceanarium Sea Life, jakie do tej pory widzieliśmy, znajdowało się ogromne akwarium, tworzące podwodny tunel. Włochy nie są tu wyjątkiem, a tunel możecie zobaczyć na naszych zdjęciach.

We włoskim oceanarium znajduje się również małe fokarium. Miejsce to przyciąga dzieci jak magnes... ;) W niektórych godzinach odbywają się tam krótkie pokazy umiejętności foczek. Niestety, przegapiliśmy momenty, w których się odbywały. Ponadto foki były tak ruchliwe, że trudno nam było uchwycić je na zdjęciach.

Niektóre akwaria są płytkie i "otwarte dla zwiedzających", tzn. można dotknąć znajdujących się wewnątrz stworzonek. Dzięki temu mogliśmy pogłaskać piękne rozgwiazdy... :) 

Zafascynowało nas akwarium, które można było zwiedzić niejako "od wewnątrz", przeprowadzając małe "Finding Dory"... ;) Niesamowicie podobały nam się również młode meduzy i urocze koniki morskie, których było tam całkiem sporo.

Przed wyjściem znajduje się sklepik z pamiątkami oraz duża kawiarnia vel restauracja. Zwiedzający mogą tam kupić drobny posiłek w dość atrakcyjnej cenie, ze specjalną zniżką. 


Mamy nadzieję, że nasze wskazówki okażą się dla kogoś pomocne. Szczerze polecamy odwiedzenie Sea Life wszystkim chętnym, a zwłaszcza tym, którzy nigdy dotychczas nie mieli okazji widzieć żadnego z tych aquariów. Jest to naprawdę niesamowite przeżycie, które zabiera na wycieczkę do innego - podwodnego - świata. Warto przeżyć coś takiego osobiście. I na pewno warto pokazać to dzieciom, niezależnie od ich wieku.

****

UWAGA: starszych artykułów szukaj w tematyczno-alfabetycznym Spisie Treści u góry strony.

Na ewentualne pytania postaramy się odpowiedzieć jak najszybciej. Wszystkie miłe komentarze są przez nas zawsze mile widziane...  ;)

By być na bieżąco z naszymi nowymi artykułami, polub stronę bloga na Facebooku: >>link<<. Możesz też "śledzić" nas na inne sposoby - wszystkie opcje znajdziesz w prawej kolumnie bloga (obserwacja kontem Google, Bloglovin', subskrypcja mailowa, konto na portalu nk.pl itp.).