Use Google Translate, if the article you have chosen has not been translated yet:

10.08.2012

Polecamy odwiedzenie największego Delfinarium w Europie (Harderwijk, Holandia) / We recommend visiting the biggest dolphinarium in Europe (Harderwijk, Netherlands)



The English translation will appeare here soon.

Please do not copy our work - photos, films and texts. 
All rights reserved. 
We wish you a nice virtual tour on our blog! :)


Nasz ślub i wesele zbliżają się wielkimi krokami, a my mamy coraz mniej czasu na pisanie. Dlatego odzywamy się ostatnio dość rzadko. By jednak nie zaniedbać bloga całkowicie, postanowiliśmy w końcu opowiedzieć o ostatnim już miejscu w Holandii, które udało nam się dotychczas odwiedzić. Poza tym wpisem postaramy się za jakiś czas opublikować jeszcze tekst zawierający odsyłacze do wszystkich naszych artykułów dotyczących wspomnianego kraju, a także post kulinarny opowiadający o tym, jak przyrządzić holenderskie naleśniki... :)

Obiekt, który postanowiliśmy Wam dzisiaj opisać i pokazać, to największe delfinarium w Europie, które znajduje się w miejscowości Harderwijk w Holandii. Służy ono również jako lecznica delfinów i instytut badawczy. Mieści się naprzeciwko małego portu. 


Dokładny adres placówki:

Dolfinarium

Strandboulevard Oost 1

3841 AB Harderwijk

The Netherlands








Przed bramą znajduje się dość rozległy parking. Nie pamiętamy już, niestety, czy trzeba tam zapłacić za postój, zatem będziemy wdzięczni za informacje na ten temat od osób, które były tam w ostatnim czasie. Można je dodać w komentarzach do tego wpisu, co na pewno pomoże tym wszystkim, którzy dopiero planują wyprawę w to miejsce... :) 

Ceny biletów są naszym zdaniem dość wysokie. W 2011 roku koszt biletu normalnego wynosił ok. 20 euro, ale przypuszczamy, że od tamtej pory cena wzrosła. Bilety można jednak zamówić przez Internet i dzięki temu uzyskać niewielką zniżkę. 

Delfinarium jest czynne: od połowy lutego mniej więcej do  końca października, przeważnie w godzinach 10.00-17.00 (w lipcu i w sierpniu do 18.00). 

Polecamy zapoznanie się z oficjalną stroną internetową tej placówki (na stronie można również zamówić bilety): 



Wydaje nam się, iż nasze zdjęcia będą stanowiły same w sobie dość dobry przewodnik po tym miejscu. Dodatkowe informacje zamieściliśmy pod poszczególnymi fotografiami. W przyszłości postaramy się również dodać tutaj krótki filmik ukazujący w skrócie występy wszystkich morskich zwierząt, które można obejrzeć w delfinarium. Są to przede wszystkim delfiny, morsy i foczki. 

Zwiedzając cały obiekt należy pamiętać o tym, kiedy odbywają się poszczególne pokazy, by któregoś nie przegapić. Wraz z biletami otrzymuje się specjalną rozpiskę. Oglądanie całego parku można zaplanować w taki sposób, by zdążyć zobaczyć wszystko. Czas zwiedzania obejmuje minimum kilka godzin.


















Największe wrażenie zrobiły na nas nie delfiny, ale wytresowane foczki. Ich występ ma charakter małego spektaklu - przedstawienie posiada konkretną fabułę, której zrozumienie bynajmniej nie wymaga znajomości języka holenderskiego. Niestety zwierzęta te są bardzo ruchliwe, co utrudnia zrobienie im porządnych zdjęć... 














Morsy wykonują znacznie mniej skomplikowane sztuczki, ale zdecydowanie oszałamiają turystów swoją wielkością... Oprócz niekwestionowanego majestatu cechuje je jakiś dziwny urok, który chwilami niemal rozczula. Można również obejrzeć te zwierzęta w ruchu - wystarczy zjechać w dół znajdującą się w pobliżu basenu windą. W długim przeszklonym pomieszczeniu ma się wówczas okazję podziwiać pływające morsy, które pod wodą wydają się bardzo zwinne, przez co całkowicie zapomina się o ich wielkości i wadze. 










Przy wyjściu z tunelu można sfotografować się z tekturowym delfinem... ;) Niestety tym żywym delfinom trudno jest zrobić dobre zdjęcia, ponieważ pokazy z udziałem tych zwierząt odbywają się w ciemności. Nasz skromniutki aparat nie poradził sobie z takimi fotkami. Zapewniamy jednak, iż warto zobaczyć występy delfinów na żywo. One również zostały wplecione w fabularną opowieść, która robi naprawdę niesamowite wrażenie i jest po prostu... magiczna! :) 








Oprócz fok, delfinów i morsów na terenie obiektu można zobaczyć również inne morskie stworzenia, np. płaszczki. Te ostatnie pływają w małych otwartych basenach i są nieustannie głaskane przez turystów. Alien również nie odmówił sobie tej przyjemności... ;)

W parku znajdują się także duże place zabaw, z których najchętniej korzystają rodziny z małymi dziećmi. 












Zdecydowanie polecamy wizytę w holenderskim delfinarium. To naprawdę niezwykłe miejsce. Zainteresuje zarówno dorosłych, jak i dzieci. Bawiliśmy się tam świetnie i nawet nie zauważyliśmy, kiedy upłynęło kilka godzin od chwili, gdy weszliśmy do środka... ;)


****

UWAGA: starszych artykułów szukaj w tematyczno-alfabetycznym Spisie Treści u góry strony.

Na ewentualne pytania postaramy się odpowiedzieć jak najszybciej. Wszystkie miłe komentarze są przez nas zawsze mile widziane...  ;)

By być na bieżąco z naszymi nowymi artykułami, polub stronę bloga na Facebooku: >>link<<. Możesz też "śledzić" nas na inne sposoby - wszystkie opcje znajdziesz w prawej kolumnie bloga (obserwacja kontem Google, Bloglovin', subskrypcja mailowa, konto na portalu nk.pl itp.).




English translation will appeare HERE some day...

17 komentarzy :

  1. Czytam o tych Waszych podróżach, oglądam zdjęcia i - zazdrość mnie zżera;) Ale tylko taka zazdrość, która mnie inspiruje do zapisywania Wszystkich wymienianych przez Was miejsc i zbierania funduszy na podróże:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Zazdrość to złe uczucie, ale z tego powodu nie przestanę tu zaglądać - mimo że po każdym wpisie zazdroszczę wspaniałych, nawet najkrótszych podróży. A delfinarium ląduje na liście marzeń pod hasłem "miejsca do odwiedzenia" :)

    OdpowiedzUsuń
  3. zazdroszcze wam tych wyjazdów. A jak przygotowania do ślubu? Pełna parą idą>

    OdpowiedzUsuń
  4. Super to wygląda! Ogólnie bardzo lubię takie miejsca jak akwaria, ocenaria czy delfinaria. Morski świat jest niesamowicie ciekawy. Myślę, że takie miejsca pomagają ludziom zrozumieć, jak ważna jest dla naszej planety ochrona oceanów i gatunków w nich żyjących. A ten mors rozpłaszczony jak naleśnik wymiata :) Oczywiście moim marzeniem jest kiedyś popływać z delfinami :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo się cieszę, że piszecie tego bloga. Opisujecie takie fajne miejsca i bardzo ciekawie więc wiem że przed decyzją gdzie się wybrać mogę zaglądnąć do Was :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Cześć cześć, śledzimy siebie nawzajem i mam do Ciebie wieeelką prośbę: skomentuj ten post: http://szelkaszel.blogspot.com/2012/04/fashionphilosophy-czyli-historia-mojego.html
    Będę niezmiernie wdzięczna, bardzo mi na tym zależy.

    OdpowiedzUsuń
  7. Delfinarium wygląda zachęcająco, ja jednak póki co pozostanę przy polskich drogach i bezdrożach:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Jak zwykle jest co poczytać i mnóstwo świetnych zdjęć.

    OdpowiedzUsuń
  9. Cena parkingu 8 Euro za cały dzień. Wejściówka normalna 27,5 ulgowa (dziecko) 25 Euro. Ceny maj 2013. Bilety można zamówić przez internet na trzy dni przed wizytą. Zdaje się, że na lipiec i sierpień już nie ma miejsc.

    OdpowiedzUsuń
  10. witam
    byliśmy z dziećmi rok temu faktycznie świetna zabawa i dla nas i dla dzieci!
    teraz w niedziele jedziemy znowu. Od nowego roku jest nowe schow z udziałem delfinów!
    pozdrawiam z Holandii

    OdpowiedzUsuń
  11. Niesamowite miejsce, a nigdy o niem nie słyszałam :))

    OdpowiedzUsuń
  12. witam:)
    mam pytanie czy mozna poplywac z delfinami lub je dotknąc,poglaskac??:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szczerze mówiąc, nie wiemy tego na 100%. Na pewno nikt nam tam czegoś takiego nie proponował, ale że rozmawialiśmy po angielsku, to nie prowadziliśmy przy kasie zbyt długiej rozmowy - staraliśmy się tylko dowiedzieć tego, co trzeba, o biletach, a także o tym, kiedy co możemy zobaczyć, bo poszczególne pokazy trwają w różnych godzinach i można jakiś przegapić, jeżeli nie pójdzie się na nie w odpowiedniej kolejności. Nie widzieliśmy tam możliwości pływania ze zwierzętami... Delfiny oglądało się tylko w specjalnym budynku, w którym cały pokaz odbywał się w słabym oświetleniu, przez co nawet nie udało nam się tam zrobić dobrych zdjęć. Możliwe, że można się dogadać z treserami zwierząt i za jakąś dodatkową opłatą zrobić sobie z nimi zdjęcia itp. Nie pytaliśmy jednak o to nikogo i nikt nam tego sam nie zaproponował... ;)

      Usuń
    2. ok dziekuje za odpowiedz:) pozdrawiam

      Usuń

Pamiętaj, że wszystko, co napiszesz, może zostać skierowane przeciwko Tobie! :D No dooobra, żartujemy... Z góry dziękujemy za poświęcony czas i dodanie komentarza. Pojawi się on pod postem po zaakceptowaniu przez moderatora. Prosimy: nie SPAM-ować!

[Thank you for your time and adding a comment. It will appear under post after approval by a moderator. PLEASE DO NOT SPAM!]

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...

Polecamy szybką i wygodną rezerwację wybranych miejsc noclegowych przez Internet w edom.pl: