English translation will appear here some day...
Please do not copy our photos, films and texts.
We wish you a nice virtual tour on our blog! :)
Jednym z największych miast w Holandii (trzecim, co do wielkości po Amsterdamie i Rotterdamie) jest Haga (Den Haag, The Hague). Znajduje się tam mnóstwo interesujących miejsc i obiektów, które warte są zobaczenia bądź zwiedzenia. Główną atrakcję (jeśli chodzi o zabytki) stanowi tzw. Sala Rycerska (Riddezaal) - gotycka budowla z XIII wieku, znajdująca się w obrębie kompleksu budynków, które obejmują dziedziniec wewnętrzny i zewnętrzny. Dawniej budowle te funkcjonowały jako pałac panujących (zdjęcia można zobaczyć poniżej).
Ponieważ opisanie tego, co nam udało się obejrzeć i co uważamy za absolutnie najbardziej godne polecenia, spowodowałoby stworzenie nadzwyczaj długiego, a przez to trudnego w odbiorze wpisu, postanowiliśmy stworzyć cztery odrębne posty, w których będzie można dowiedzieć się czegoś o szczególnie przez nas rekomendowanych dla zwiedzających miejscach, które znajdują się w obrębie tego miasta.
Dziś, w ramach pierwszego z tych wpisów i tytułem wstępu, postanowiliśmy pokazać tutaj zrobione przez nas w centrum Hagi zdjęcia, dzięki którym można się ogólnie zorientować co do tego, jak mniej więcej wygląda zabudowa tej metropolii. Życzymy zatem miłego oglądania!
Oto fotki zrobione przez nas w centrum Hagi:
Jak widać na wielu zaprezentowanych tutaj fotografiach, na ulicach Hagi można napotkać mnóstwo pomników, jak również abstrakcyjnych współczesnych rzeźb. Ponadto, podobnie jak chyba we wszystkich miastach Holandii, trudno jest przeoczyć stojące tam wszędzie rowery.
Bardzo interesującym rozwiązaniem architektonicznym jest tam np. to, iż niektóre tramwaje przejeżdżają przez środek domów handlowych czy przeszklonych galerii, a inne wjeżdżają do podziemnych tuneli. Niestety nie udało nam się uchwycić tego fenomenu na żadnym ze zdjęć...
Na powyższej fotce: Mauritshuis, Koninklijk Kabinet van Schilderijen (Dom Maurycego, Królewska Galeria Malarstwa) - muzeum narodowe, które mieści się w klasycystycznym pałacyku z 1640 r. Można w nim oglądać dzieła sławnych malarzy holenderskich, m. in. Rembrandta i Johannesa Vermeera.
Na powyższych i poniższych fotkach: wspomniany wcześniej kompleks budynków, służących dawniej za pałac dla panujących.
Haga jest bardzo pięknym miastem i naprawdę gorąco polecamy jego odwiedzenie podczas pobytu w Holandii, zwłaszcza że jest tam kilka miejsc, które każdy zwiedzający ten kraj turysta powinien zobaczyć. Choćby miasteczko miniatur Madurodam oraz wybrzeże Scheveningen, o których opowiemy więcej w następnych wpisach. Ponadto jest tam o wiele spokojniej niż w Amsterdamie, który jest bardzo głośną i przeludnioną metropolią, skażoną ciągłym pośpiechem mieszkających w niej ludzi (jak chyba każda stolica)... ;)
Na tej i poniższej fotce:
pomnik przedstawiający Napoleona Bonapartego
Na tej i poniższej fotce: pierwszy budynek po lewej stronie to Museum Gevangenpoort (Muzeum Bramy Więziennej), w którym można obejrzeć przede wszystkim Salę Tortur. Znajdują się w niej dobrze zachowane i dość liczne narzędzia stosowane do karania więźniów oraz podczas ich przesłuchiwania, między innymi gilotyna.
Na tej i poniższej fotce: znajdująca się w centrum starego miasta fontanna, zbudowana bodajże z okazji rocznicy nadania Hadze praw miejskich.
Na tej i poniższej fotce: Pałac Królewski - wbrew temu, czego można by było oczekiwać, nie robi on oszałamiającego wrażenia i w gruncie rzeczy wygląda nieco podobnie do warszawskiego Pałacu Prezydenckiego.
Tuż obok królewskiej siedziby znajduje się Ministerstwo Sprawiedliwości (rdzawy budynek po lewej stronie poniższej fotki).
W naszych kolejnych wpisach dotyczących Hagi można obejrzeć fotki z:
1. Scheveningen - dawniej osobnej nadmorskiej miejscowości typowo wypoczynkowej, obecnie części Hagi. Post ten będzie dotyczył również muzeum, które gorąco polecamy, a w którym zobaczyć można nadzwyczajną panoramę Scheveningen, którą namalował Mesdag wraz z kilkorgiem pomocników.
2. Oceanarium Sea Life, znajdującego się właśnie w Scheveningen.
3. Madurodam - fenomenalnego miniaturowego miasteczka, które zachwyci chyba każdego turystę - gwarantujemy! :)
****
UWAGA: starszych artykułów szukaj w tematyczno-alfabetycznym Spisie Treści u góry strony.
Na ewentualne pytania postaramy się odpowiedzieć jak najszybciej. Wszystkie miłe komentarze są przez nas zawsze mile widziane... ;)
By być na bieżąco z naszymi nowymi artykułami, polub stronę bloga na Facebooku: >>link<<. Możesz też "śledzić" nas na inne sposoby - wszystkie opcje znajdziesz w prawej kolumnie bloga (obserwacja kontem Google, Bloglovin', subskrypcja mailowa, konto na portalu nk.pl itp.).
O jest już nowy wpis!!! Super fotki, nie mogę sobie wyobrazić tramwaju przejeżdżającego przez środek centrum handlowego...musi to niesamowicie wyglądać! Dzięki za komentarze na moim blogu :)
OdpowiedzUsuńNie ma za co... :) Poleciłam dzisiaj znajomym mailowo Twój blog, bo uważam, że jest tego wart! Naprawdę dobrze zrobiłaś, zakładając go, jest niesamowicie interesujący... :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Sol
Zazdroszczę tych zagranicznych wojaży :) Przepiękna starówka, niektóre budynki wyglądają wprost bajecznie. Musze konieczni ezwiedzić kiedyś to państwo. pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńSliczna Haga, naprawde. Nigdy tam nie bylam :)
OdpowiedzUsuńI bardzo fajny pomysl na bloga, pozdrawiam.
miqaisonfire - witamy i dziękujemy za wizytę oraz dodanie komentarza w naszym blogu! :)
OdpowiedzUsuńswietne fotki, fajnie Wam
OdpowiedzUsuńpozdrawiam i zapraszam do siebie:)
Dziękujemy za wizytę, zaraz odwiedzimy Twój blog... :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne mają Stare Miasto...
OdpowiedzUsuńHAGA TO NIE JEST MIASTO, NIE MA PRAW MIEJSKICH!!! A POZA TYM SUPER BLOG *______* BARDZO POMOGLO xx
OdpowiedzUsuńSerio? My się posiłkowialiśmy internetowymi źródłami wiedzy i opisami przewodników, więc może któreś źródło się myli... Wikipedia twierdzi o Hadze co następuje: "Prawa miejskie od roku 1806 nadane przez Ludwika Bonaparte"...
UsuńDzięki za komentarz! :)
Fajne i z pasją. Bardzo by pomogły adresy - nazwy ulic, żeby można było łatwo samodzielnie znaleźć te wszystkie miejsca.
OdpowiedzUsuńPrzepraszam, że odpisuję tak późno, ale przyznam się szczerze: zupełnie o tym wcześniej zapomniałam... ;)
UsuńGdy robiłam te zdjęcia, dopiero planowałam, że w ogóle zacznę prowadzić bloga. Jeszcze wtedy nie istniał. Fotki robiłam na pamiątkę i nie wiedziałam jeszcze, że je wykorzystam w blogu. Teraz myślę, że pomysł z fotografowaniem nazw ulic jest świetny! :) Postaram się tak robić w przyszłości, przynajmniej w niektórych wpisach.
W centrum Hagi bardzo łatwo jest znaleźć wszystkie opisane przez nas w tym poście miejsca, bo są w miarę blisko siebie. Trochę problemów może przysporzyć znalezienie muzeum, w którym znajduje się "Panorama Mesdag" (pisaliśmy o nim w innym artykule dotyczącym Hagi, tym o wybrzeżu Scheveningen), bo my go dość długo szukaliśmy. Również jest w centrum Hagi, ale trzeba troszkę pokluczyć. Nie podałam dokładnej lokalizacji, bo trochę się tam zgubiliśmy i - szczerze mówiąc - sama nie wiem, czy bym tam ponownie trafiła... ;P
Najlepiej jest przed podróżą wypisać sobie na kartce, gdzie chce się pójść, a potem sprawdzić te miejsca w Google. Zazwyczaj mają swoje strony internetowe, a tam są dokładne adresy i mapki.
Pozdrawiam,
Monika
Mieszkam w Hadze od pół roku i jeszcze nie widziałam, żeby było tak opustoszałe. Musieliście robić zdjęcia bardzo wcześnie rano. Jak już tam byliście to bardzo blisko było do innego pięknego miasta - Delft. Może przy okazji następnej wizyty uda wam się je zwiedzić.
OdpowiedzUsuńSzczerze mówiąc, to nie pamiętam już, o której tam byliśmy, ale chyba faktycznie pojechaliśmy dość rano, ze względu na dość napięty harmonogram zwiedzania. Chcieliśmy obejrzeć centrum Hagi, zobaczyć Panoramę Mesdaga, pojechać do Scheveningen i na końcu jeszcze zwiedzić Madurodam. Wszystko to udało nam się załatwić, choć pod koniec dnia ledwo trzymaliśmy się na nogach ze zmęczenia. Myślę, że na tę pustkę na ulicach miała pewien wpływ pogoda, gdyż poranek był tamtego dnia deszczowy - kto nie musiał rano wychodzić z domu, ten zapewne tego nie robił... ;)
UsuńMam nadzieję, że uda nam się pojechać do Holandii ponownie i wówczas pewnie zwiedzimy kilka miejsc, które tym razem musieliśmy ominąć ze względu na brak czasu. Dzięki za podpowiedź! :)
Pozdrawiam,
Sol
Moja corka wyjezdza 1 grudnia ( 2014 )do Hagi, wlasnie razem ogladalismy Wasz Blog. Super zdjecia, i mamy jakie takie pojecie o miescie i okolicy. Teraz naszym zmartwieniem jest znalesc jakies lokum , no moze sie uda,
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy serdecznie z Madrytu.