The English translation will appeare here some day...
Please do not copy our work - photos and texts.
We wish you a nice virtual tour on our blog! :)
Niedawno pokazaliśmy Wam Resort Hotelowy Solaris w Chorwacji, w którym spędzaliśmy w 2012 roku nasz miodowy miesiąc (a konkretniej 10 dni z owego miesiąca ;P). Dzisiaj postanowiliśmy skupić się na jednym obiekcie znajdującym się na terenie resortu - tzw. "Wiosce Dalmackiej".
Nie jest to rzecz jasna prawdziwa wieś, tylko restauracja (i teren wokół niej), będąca rekonstrukcją wioski charakterystycznej dla regionu Chorwacji, którym jest Dalmacja. Niemal wszystko, co można tam kupić, zostało wyhodowane lub zrobione na miejscu. Jest tam nawet młyn, w którym mielona jest mąka służąca do wypiekania świeżutkiego pieczywa. Już sama myśl o tym robi wrażenie, prawda?
Oczywiście MUSIELIŚMY skosztować tam jakiejś potrwy. Byliśmy niesamowicie ciekawi tych ekologicznych, robionych na świeżo dań. Na pierwszym z poniższych zdjęć widoczne jest jedno z nich, które w końcu zamówiliśmy - "Miecz Szybenika". Nie byliśmy nim jednak zachwyceni. Na potrawę czekaliśmy bardzo, bardzo, bardzo długo, zapłaciliśmy za nią dość słono, a smakowo mocno nas rozczarowała - nic specjalnego. Owszem - była przygotowana ze świeżych, pochodzących z restauracyjnego ogrodu warzyw itp., robiona na bieżąco, a nie odgrzewana, ale mimo to nie potrafiliśmy zrozumieć, jakim cudem musieliśmy czekać grubo ponad godzinę na grillowane mięso i warzywa oraz frytki. W dodatku gości w restauracji było w tym czasie dość mało, zatem tłok również nie usprawiedliwiał kucharzy. Do tego mięso było słabo przyprawione, a gdy je w końcu dostaliśmy - nieco zbyt chłodne. Nie polecamy zatem tego miejsca na obiad. Warto jednak przejść się tam i dokładnie je sobie obejrzeć, bo wizualnie zdecydowanie jest w nim na co popatrzeć...
Obok wspomnianego wcześniej młyna znajduje się przepiękny maleńki wodospad, wpływający do niewielkiego źródełka, a także urokliwa polana z drzewkami oliwnymi i dość nietypowymi obeliskami. Miejsca te na pewno szybko przykują Waszą uwagę w trakcie spaceru po terenie resortu. We młynie można czasami natrafić na młynarza, który miele mąkę na wypiekany w lokalu chleb.
Wieczorami w restauracji jest dość tłoczno, zagraniczni turyści odwiedzają ją tłumnie. Zazwyczaj gra tam wówczas jakiś lokalny zespół. Niestety tylko w sezonie. Niezależnie od naszych doświadczeń, na pewno warto zobaczyć to miejsce samemu i osobiście ocenić jakość podawanych tam potraw.
****
UWAGA: starszych artykułów szukaj w tematyczno-alfabetycznym Spisie Treści u góry strony.
Na ewentualne pytania postaramy się odpowiedzieć jak najszybciej. Wszystkie miłe komentarze są przez nas zawsze mile widziane... ;)
By być na bieżąco z naszymi nowymi artykułami, polub stronę bloga na Facebooku: >>link<<. Możesz też "śledzić" nas na inne sposoby - wszystkie opcje znajdziesz w prawej kolumnie bloga (obserwacja kontem Google, Bloglovin', subskrypcja mailowa, konto na portalu nk.pl itp.).
Super miejsce, a to zdjęcie na kamieniach nad wodospadem jest urocze ! :)
OdpowiedzUsuńDzięki, dla mnie to zdjęcie jest lekko sentymentalne, bo przypomina mi o tym, jaka szczupła byłam 2,5 roku temu. Mam nadzieję, że jakoś do tego wrócę, bo po ciąży wciąż mam jeszcze 6 kg do zrzucenia... ;)
UsuńZdjęcia Przepiękne <33 a taki świeżutki chleb to bym zjadła <333
OdpowiedzUsuńwygląda pięknie :) niby ekologicznie i zdrowo a tu proszę serwują fast food typowe frytki :)
OdpowiedzUsuńhttp://jzabawa11.blogspot.com/
piękne zdjęcia, jak to zresztą zwykle tutaj bywa. :) muszę o tym więcej poczytać, bo ostatnio byłam w Dalmacji i szalenie mi się tam podobało i wracamy tam w maju. :) a chlebek z takiego pieca z ogromną chęcią bym też zjadła. chociaż i tak największe wrażenie zrobiło na mnie zdjęcie wyładowanego po brzegi talerza- od razu zatęskniłam za tamtejszymi smakami. :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam.
http://poprostumadusia.blogspot.com/
Piękne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńhttp://sapphireblog1.blogspot.com
miejsce wygląda bardzo ładnie:) ma swój klimat, wczęcz czuć magiczną aurę tego miejsca.
OdpowiedzUsuńszkoda, ze jedzenie was rozczarowało - na telarzu wygląda całkiem ładnie,ale wiadomo, wygląda to nie wszystko:)
Miejsce wygląda ciekawie, szkoda, że potrawa (wyglądająca efektownie, gdyby nie te frytki) nie spełniła Waszych oczekiwań.
OdpowiedzUsuńAle tam pięknie <3
OdpowiedzUsuńja Chorwację odwiedzam już od 6 lat i nadal jestem zakochana w niej! :)
OdpowiedzUsuńhttp://mysteriousxworld.blogspot.com/
Super zdjęcia, fajne opisy! Będę zaglądać częściej :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Nie chcę być czepliwy, ale Wasz blog mnie przytłacza.. Za dużo tutaj wszystkiego, nie wiem na czym się skupić :D Preferuje prostotę.
OdpowiedzUsuńCo do posta.. Jejku jak pięknie *.*
Zamierzam się wybrać w tym lub w przyszłym roku do Chorwacji (wiadomo, finanse). Którą porę roku polecacie ;)?
Lubię jak blog potrafi mnie przenieść do innego miejsca. Ten to potrafi. Wrócę tu! :)
Pozdrawiam,
Wychowski
www.wychowski.net
Ach, wiesz, doskonale Cię rozumiem, bo sama się czuję przytłoczona... Już od dawna planuję zrobić coś z tym blogiem, jakoś go uprościć. Raz już zmieniłam wygląd strony - i jest lepiej, niż było kiedyś. Sporo powyrzucałam, a poza tym szablon jest bardziej przejrzysty od poprzedniego. No ale marzy mi się coś jeszcze prostszego, tylko nie bardzo wiem, jak tego dokonać. Bardzo mi się podobają tzw. "widoki dynamiczne" Bloggera, ale nie można w nich mieć pasków bocznych. Chciałabym mieć chociaż jeden, bo nawet po wyrzuceniu reklam i linków chcę zachować statystyki itp, a to w pasku bocznym najlepiej wygląda. Problem w tym, że nie potrafię ingerować w szablon tak, by go dostosować do własnego widzimisię. I nie znam nikogo, kto by to zrobił dla mnie. No więc na razie musi być, jak jest. Ale też mnie już denerwuje to, że za dużo tu wszystkiego i za bardzo pstrokato... ;)
UsuńCo do pory roku (odnośnie wyjazdu do Chorwacji), to ja polecam drugą połowę sierpnia i pierwszą połowę września. Jest to jeszcze w sezonie, przed porą deszczową, ale już mniej jest tam turystów, mniejszy tłok, taniej i przde wszystkim mniejszy upał. My byliśmy jakoś między 5 a 15 IX bodajże. Codziennie było ok. 28-32 stopnie upału. W lipcu jest znacznie goręcej. Tylko nie można jechać w drugiej połowie września, bo wtedy jest tam już pora deszczowa i codziennie leje jak z cebra... ;)
Więcej porad tutaj: http://turystycznyprzewodnik.blogspot.com/2013/08/co-warto-wiedziec-o-chorwacji-czyli.html
Pozdrawiam,
Sol
Zazdroszczę! Piękne miejsce!
OdpowiedzUsuńCiekawe miejsce i post ;3
OdpowiedzUsuńhttp://olciak-blog.blogspot.com
Świetne miejsce! *-*
OdpowiedzUsuńNigdy nie byłam w Chorwacji :c
http://gusiaablog.blogspot.com/
Piękne miejsca :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne miejsca :)
OdpowiedzUsuńkamilabloog.blogspot.com
urocze miejsce:) !!
OdpowiedzUsuńRewelacyjny pomysł na restaurację :)
OdpowiedzUsuńFajne miejsce :)
OdpowiedzUsuńhttp://olciak-blog.blogspot.com/
Ale zazdrosze wam takich podrozy! ♥
OdpowiedzUsuńhttp://alieever.blogspot.com/
Podróże kształcą !!! Wie to każde dziecko i dorosły też...
OdpowiedzUsuńPiękne miejsce, idealne na wakacje. Dalmacji jeszcze nie odwiedziłem, ale od jakiegoś czasu taka wyprawa chodzi mi po głowie i pewnie niebawem dojdzie do skutku:)
OdpowiedzUsuńAle te domki z cegieł są śliczne ! Zazdroszczę Wam takiej podróży :) Na zdjęciu przedostatnim są takie jakby "jaja" co to jest ? :) Myślę, że jeszcze Was odwiedzę :) Pozdrawiam, http://ciasteczkowa-w-kuchni.blog.pl/
OdpowiedzUsuńWiesz co, nie mamy pojęcia. Też się zastanawialiśmy. Jakieś obeliski w kształcie jajek. Ogólnie fajnie wyglądają. Nie wiemy, czy to miało być coś konkretnego, czy po prostu taka ozdoba bez większego znaczenia... ;)
UsuńA może to miały być jaja dinozaura...? Bo kawałek dalej stoi coś w rodzaju szkieletu tułowia dinozaura... ;)
Pozdrawiamy :)
wspaniałe miejsce! widac ze wakacje były udane : )
OdpowiedzUsuńTe zdjęcia wyglądają jak z bajki, albo jakiegoś filmu... :) Ajj pojechałbym na taki wyjazd, nawet na chwilkę, sekundkę, aby zobaczyć to na własne oczy. Dobrze, że przynajmniej można pomarzyć :D Zazdroszczę, bardzo :) i trzymam kciuki za kolejne wyjazdy.
OdpowiedzUsuńWow przepiękne miejsce! <3
OdpowiedzUsuńhttp://joanne-bloog.blogspot.com/
Cudowne miejsce!
OdpowiedzUsuńżyczę dalszej wytrwałości w małżeństwie i wszystkiego co najlepsze.:)
leciak.blogspot.com
Jakie przepiękne miejsce... ♥ Takie miejsca prowadzone z sercem mają mnóstwo uroku, a sama nie wiem czemu, ale trochę kojarzy mi się z wioską dzielnych Galów - Obelixa i Asterixa ;)
OdpowiedzUsuńwielkie WOW, chciałabym tam pojechać i zobaczyć to na własne oczy ;)
OdpowiedzUsuńhttp://creamshine.blogspot.com/
Świetne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńhttp://stylowaokularniica.blogspot.com/
Cudowne miejsce ! idealne na sesję ślubną :)
OdpowiedzUsuńWspaniałe zdjęcia :) Mają swój klimat :)
OdpowiedzUsuńByłam raz w Chorwacji, niestety nie mam zdjęć z tego wyjazdu, bo skradziono mi aparat :/
pozdrawiam
edzia-photoamator.blogspot.com
Ciekawe miejsce i cudowne zdjęcia <3 Zgadzam się z powyższym komentarzem, mają klimat :)
OdpowiedzUsuńhttp://life-by-nicziii.blogspot.com/
Chorwacja jest wspaniała! genilane fotki :-) buziaki kochana
OdpowiedzUsuńZapraszam:
http://nataliazarzycka.blogspot.com/
Thanks for following.I follow you both on GFC
OdpowiedzUsuńhttp://ciziyorumdikiyorum.blogspot.com.tr
Cudowne widoki :)
OdpowiedzUsuńMusiało być cudownie, uwielbiam Chorwację, skrywa w sobie tyle pięknych miejsc.
OdpowiedzUsuń