The text of article is written in Polish and English. The English translation can be found at the end of this post.
Please do not copy our photos, films and texts.
We wish you a nice virtual tour on our blog! :)
Do wielkiego Gabinetu Figur Woskowych Madame Tussauds w Amsterdamie bardzo łatwo trafić, gdyż znajduje się w samym centrum miasta, przy Placu Dam. Jedynym minusem tego muzeum jest cena biletów wstępu, które naszym zdaniem są dość drogie.
Koszt normalnego biletu w 2011 roku wynosił 21 euro. Kupując bilety wcześniej, na stronie internetowej opisywanego obiektu, otrzymuje się niewielką zniżkę w wysokości 2 euro. Ciekawą opcją są bilety rodzinne: np. za bilet dla 4 osób (dwoje dorosłych + dwoje dzieci) cena wynosi 62,50 euro itp. Kupując bilety dla całej grupy (od 10 osób) również otrzymuje się zniżkę w wysokości 2 euro. W cenę wliczony jest ładnie wydany książkowy przewodnik po muzeum, w którym znajdują się zdjęcia wielu figur. By uniknąć stania w długiej kolejce do wejścia, warto wcześniej kupić bilety online, np. >>TUTAJ<<.
Koszt normalnego biletu w 2011 roku wynosił 21 euro. Kupując bilety wcześniej, na stronie internetowej opisywanego obiektu, otrzymuje się niewielką zniżkę w wysokości 2 euro. Ciekawą opcją są bilety rodzinne: np. za bilet dla 4 osób (dwoje dorosłych + dwoje dzieci) cena wynosi 62,50 euro itp. Kupując bilety dla całej grupy (od 10 osób) również otrzymuje się zniżkę w wysokości 2 euro. W cenę wliczony jest ładnie wydany książkowy przewodnik po muzeum, w którym znajdują się zdjęcia wielu figur. By uniknąć stania w długiej kolejce do wejścia, warto wcześniej kupić bilety online, np. >>TUTAJ<<.
Więcej informacji na temat wejściówek itp. można znaleźć na stronie:
Przy wejściu do środka turystom robione są zabawne zdjęcia z jedną z figur (podczas naszej wizyty stał tam Jack Sparrow), które następnie są wywoływane i gotowe do zakupu (wraz z kalendarzem na następny rok) w sklepiku z pamiątkami przy wyjściu z muzeum. Figura jest bacznie pilnowana przez fotografów i nie można sfotografować się z nią samemu, przy użyciu własnego aparatu. Poniżej możecie zobaczyć zdjęcie zrobione zakupionej przez nas fotce (stąd kiepska jakość).
Sol, Alien & Jack Sparrow
Mieliśmy bardzo napięty harmonogram zwiedzania, a że przyjechaliśmy do Amsterdamu pociągiem, musieliśmy się troszkę śpieszyć, by zdążyć zobaczyć wszystko to, co sobie zaplanowaliśmy. Dlatego oglądaliśmy muzeum w pośpiechu i nie mamy zdjęć wszystkich zamieszczonych tam figur. Wydaje nam się jednak, iż tak jest lepiej, gdyż bardziej zachęci to Was do odwiedzenia tego miejsca osobiście... ;) Więcej postaci można zobaczyć na naszym pamiątkowym filmie, zamieszczonym pod koniec artykułu.
Zanim wejdzie się do sali pełnej figur woskowych znanych osobistości, trzeba przejść przez kilka innych pomieszczeń. W pierwszym można zobaczyć m. in. ogromną ruchomą woskową postać przedstawiającą upersonifikowany Amsterdam i opowiadającą o historii tego miasta (patrz: pierwsza fotka poniżej). W kilku innych, mniejszych salkach, znajdują się zupełnie inne atrakcje. W jednej z nich można obejrzeć piękną ruchomą panoramę. Pokazaliśmy ją na filmie, choć efekt nawet w części nie dorównuje rzeczywistemu...
Zanim wejdzie się do sali pełnej figur woskowych znanych osobistości, trzeba przejść przez kilka innych pomieszczeń. W pierwszym można zobaczyć m. in. ogromną ruchomą woskową postać przedstawiającą upersonifikowany Amsterdam i opowiadającą o historii tego miasta (patrz: pierwsza fotka poniżej). W kilku innych, mniejszych salkach, znajdują się zupełnie inne atrakcje. W jednej z nich można obejrzeć piękną ruchomą panoramę. Pokazaliśmy ją na filmie, choć efekt nawet w części nie dorównuje rzeczywistemu...
Turyści są wpuszczani do wnętrza muzeum w większych grupkach i początkowo grupa musi trzymać się razem, gdyż drzwi do kolejnych sal otwierają się stopniowo - nie można wejść do następnej, dopóki przebywa w niej poprzednia ekipa zwiedzających. Po przejściu przez kilka tajemniczych komnat (nie będziemy zdradzać, co kryje się we wnętrzu każdej z nich) trzeba odbyć mrożącą krew w żyłach wędrówkę przez mroczne korytarze, w których prawdziwi aktorzy, przebrani za rozmaitego rodzaju upiory, co jakiś czas wyskakują wprost na biednych turystów, przy akompaniamencie złowrogich dźwięków. Musimy przyznać, iż po kilku minutach staje się to naprawdę przerażające, przy czym warto wiedzieć, iż nas dwoje niełatwo przestraszyć - mamy raczej silne nerwy i nie boimy się horrorów. To doświadczenie było jednak naprawdę niesamowite i naszym zdaniem chyba każdy choć przez chwilę czuje się tam nieswojo... Jeżeli ktoś z góry zakłada, że nie wytrzymałby takiej presji, może wybrać drugą drogę do "bezpieczniejszych" muzealnych komnat i ominąć mroczny labirynt. Wybór tej drugiej opcji jest konieczny dla kobiet w ciąży i małych dzieci. W kolejnych salach, aż do wyjścia z muzeum, można oglądać woskowe figury przedstawiające postacie znane na całym świecie.
Dwie Mony - czyli Sol & Mona Lisa
Eddie Murphy
Justin Biber
Albert Einstein
Elvis Presley
Ronaldinho
Bob Marley
oraz Alien & Sol w wersji rasta... ;P
Prince & bodajże George Michael (?)
W tańcu z Beyonce Knowles
Barwna postać znana z serialu
"Ally McBeal" - Claire
Salvador Dali
Spiderman
Odcisk dłoni Michaela Jacksona
i odcisk pośladków Jennifer Lopez
[The imprint of the hand of Michael Jackson
and Jennifer Lopez's buttocks imprint]
Dwie Mony - czyli Sol & Mona Lisa
Lady Gaga
Marilyn Monroe
(jeżeli interesuje Was, co miała pod stale podwiewaną sukienką, Alien może udzielić odpowiedzi: MAJTKI)
Eddie Murphy
Justin Biber
Albert Einstein
Elvis Presley
Ronaldinho
Oprah Winfrey
Angelina Jolie & Brad Pitt
Jennifer Lopez i Justin Timberlake
Bob Marley
oraz Alien & Sol w wersji rasta... ;P
Prince & bodajże George Michael (?)
W tańcu z Beyonce Knowles
Barwna postać znana z serialu
"Ally McBeal" - Claire
Salvador Dali
Spiderman
Odcisk dłoni Michaela Jacksona
i odcisk pośladków Jennifer Lopez
[The imprint of the hand of Michael Jackson
and Jennifer Lopez's buttocks imprint]
Podczas kupowania biletów do muzeum można przy okazji z ogromną zniżką zakupić w tej samej kasie wejściówki na rewelacyjny show o nazwie "The Amsterdam Dungeon". Bilety na obie atrakcje jednocześnie można również zakupić online >>TUTAJ<<.
- Jest to niesamowita opowieść o historii Amsterdamu (o tych najstraszniejszych i najbardziej krwawych momentach z jego dziejów). Można się z niej dowiedzieć mnóstwa intrygujących szczegółów. Trwa mniej więcej godzinę.
- Grają tam prawdziwi aktorzy, jest ich siedmioro.
- Po wejściu do środka długo zjeżdża się windą w dół; w końcu trafia się do średniowiecznej komnaty tortur, w której mnich-kat opowiada o sposobach torturowania jeńców (o tym najwięcej opowiedzieć może Alien, którego kat wyłowił z widowni, przypiął do metalowego krzesła a następnie groził mu wymyślnymi mękami). Z tego pomieszczenia widzowie powoli są odprowadzani do kolejnego (całkowicie odmiennego), stamtąd do jeszcze innego, itd. Atrakcji jest 11. W jednej z komnat można poczuć się jak na pokładzie prawdziwego okrętu (wszystko się kołysze, wywołując lekkie objawy choroby morskiej), a w innej Sol została uznana za winną i skazana przez Sąd Najwyższy na wyrok śmierci (powód nie był ważny, liczył się nastrój sędziego).
- Każdy z widzów może stać się tam częścią przedstawienia, wystarczy że wciągnie go doń jeden z aktorów.
- Ostatnią atrakcję przed wyjściem stanowi mały podziemny roller coaster pełen wyskakujących zewsząd straszydeł, do którego jednakże zabrania się wchodzić kobietom w ciąży, małym dzieciom, inwalidom, osobom z rozrusznikiem serca itp.
Show zapewnia NIESAMOWITE WRAŻENIA, których nie da się porównać z niczym innym.
Zdarzało nam się oglądać przedstawienia teatralne w małych salach, w których bariera aktor-widz była bardzo mała, ale tutaj owa bariera zniknęła całkowicie. Na jakiś czas przeniesiono nas do innego świata, pełnego lochów, piratów i duchów, a to jest po prostu BEZCENNE. Jeżeli będziecie w Amsterdamie - koniecznie odwiedźcie to miejsce! Więcej na jego temat można przeczytać na jego oficjalnej stronie internetowej:
Miejsce, w którym można oglądać pokaz (albo raczej czynnie wziąć w nim udział) znajduje się tylko kilkadziesiąt metrów od Gabinetu Figur Woskowych. Jednakże by show zrozumieć, TRZEBA znać języki obce, przynajmniej angielski (aktorzy mówią na zmianę w kilku językach, najczęściej po holendersku i angielsku).
Nie możemy pokazać Wam tutaj żadnych zdjęć ani filmów z przedstawienia, ponieważ po wejściu do środka koniecznie trzeba wyłączyć telefony, aparaty fotograficzne i kamery, a dodatkowo wysłuchać ostrzeżenia: Jeżeli zrobicie tu jakieś zdjęcia lub filmy zabijemy Was! ;) To, co tam ujrzeliśmy, musi zatem pozostać owiane mgiełką tajemnicy, aczkolwiek zdradzimy Wam kilka podstawowych zasad, którymi show się kieruje:
- Jest to niesamowita opowieść o historii Amsterdamu (o tych najstraszniejszych i najbardziej krwawych momentach z jego dziejów). Można się z niej dowiedzieć mnóstwa intrygujących szczegółów. Trwa mniej więcej godzinę.
- Grają tam prawdziwi aktorzy, jest ich siedmioro.
- Po wejściu do środka długo zjeżdża się windą w dół; w końcu trafia się do średniowiecznej komnaty tortur, w której mnich-kat opowiada o sposobach torturowania jeńców (o tym najwięcej opowiedzieć może Alien, którego kat wyłowił z widowni, przypiął do metalowego krzesła a następnie groził mu wymyślnymi mękami). Z tego pomieszczenia widzowie powoli są odprowadzani do kolejnego (całkowicie odmiennego), stamtąd do jeszcze innego, itd. Atrakcji jest 11. W jednej z komnat można poczuć się jak na pokładzie prawdziwego okrętu (wszystko się kołysze, wywołując lekkie objawy choroby morskiej), a w innej Sol została uznana za winną i skazana przez Sąd Najwyższy na wyrok śmierci (powód nie był ważny, liczył się nastrój sędziego).
- Każdy z widzów może stać się tam częścią przedstawienia, wystarczy że wciągnie go doń jeden z aktorów.
- Ostatnią atrakcję przed wyjściem stanowi mały podziemny roller coaster pełen wyskakujących zewsząd straszydeł, do którego jednakże zabrania się wchodzić kobietom w ciąży, małym dzieciom, inwalidom, osobom z rozrusznikiem serca itp.
Show zapewnia NIESAMOWITE WRAŻENIA, których nie da się porównać z niczym innym.
Zdarzało nam się oglądać przedstawienia teatralne w małych salach, w których bariera aktor-widz była bardzo mała, ale tutaj owa bariera zniknęła całkowicie. Na jakiś czas przeniesiono nas do innego świata, pełnego lochów, piratów i duchów, a to jest po prostu BEZCENNE. Jeżeli będziecie w Amsterdamie - koniecznie odwiedźcie to miejsce! Więcej na jego temat można przeczytać na jego oficjalnej stronie internetowej:
Na koniec zapraszamy Was do obejrzenia naszego filmu nakręconego w Muzeum Figur Woskowych. Można tam zobaczyć nieco więcej postaci niż na pokazanych powyżej fotografiach.
FILM:
Podsumowując: zdecydowanie warto zobaczyć zarówno show "The Amsterdam Dungeon" (niezwykłe wrażenia gwarantowane!), jak i Gabinet Figur Woskowych Madame Tussauds w Amsterdamie. Prezentowane w tym ostatnim postacie z wosku naprawdę wyglądają jak żywe... Polecamy! :)
****
UWAGA: starszych artykułów szukaj w tematyczno-alfabetycznym Spisie Treści u góry strony.
Na ewentualne pytania postaramy się odpowiedzieć jak najszybciej. Wszystkie miłe komentarze są przez nas zawsze mile widziane... ;)
By być na bieżąco z naszymi nowymi artykułami, polub stronę bloga na Facebooku: >>link<<. Możesz też "śledzić" nas na inne sposoby - wszystkie opcje znajdziesz w prawej kolumnie bloga (obserwacja kontem Google, Bloglovin', subskrypcja mailowa, konto na portalu nk.pl itp.).
Madame Tussaud's Wax Cabinet in Amsterdam is very easy to find, because it's located in the city center. The price of tickets it's quite expensive. Normal ticket costs 21 euros (in 2011). It includes a nicely published book guide of the museum. If you buy a ticket on the website of the museum, you will get a discount of 2 euros. The same discount is provided for group tours (more than 10 people). To avoid the gueue, buy tickets online >>HERE<<.
More information about tickets etc. can be found at:
We saw the museum in a hurry and do not have pictures of all the wax figures that are there. It seems to us, however, that this is better because this will encourage you more to visit this place ... ;)
More wax figures can be seen on our commemorative film, which you can find under all photos.
Before you enter the room full of wax celebrities, you'll have to go through several other rooms. At first you can see, among others, great wax figure of "Amsterdam Man" that moves and talks about the history of the Netherlands. Tourists are allowed to enter the interior of the museum in small groups and initially larger group must stick together - you can not enter the next room, until the previous team of visitors staying there. After passing through some mysterious chambers (we will not reveal what is hidden inside each of them) you will need to take a chilling journey through the dark corridors, in which the real actors, dressed as various kinds of ghosts, haunt of tourists, accompanied by terrifying sounds.
You should know that it's not easy to scare us - we have a rather strong nerves and are not afraid of horror movies, but we must admit that after a few minutes it becomes really scary! This experience was truly amazing and we think that probably everyone feels a little uncomfortable there... If you think that it will be too difficult for you, you can choose another way to "safe" rooms and pass by a dark labyrinth. Choosing the second option is necessary for pregnant women and young children. In the next rooms you can see wax figures depicting characters known around the world.
When you buy tickets to the museum, you can also buy tickets for a sensational show called "The Amsterdam Dungeon" (with a huge discount). To avoid the gueue, buy tickets online >>HERE<<..
The place where you can watch the show (or rather, actively take part in it) is only a few dozen meters from the Wax Cabinet. During the show the actors speak in several languages, mostly in Dutch and English. We can not show you any photos or videos of the performances, because after entering the building everybody must necessarily turn off all phones, cameras and video cameras, and also hear a warning: If you do here some pictures or videos we will kill you! :) So everything that we saw there must remain our secret.
"The Amsterdam Dungeon" is an amazing story about the history of Amsterdam (for the worst and the bloodiest moments of its history). It takes about an hour. It consists of 11 shows, in which seven actors play. This is one of a kind, unique experience that transports you to another world - a world full of dungeons, pirates and ghosts. More about the show can be found at:
In conclusion: it's definitely worth seeing the show "The Amsterdam Dungeon" (unusual sensations guaranteed!), and the Madame Tussauds Wax Museum in Amsterdam. Some forms of wax really come alive ... We highly recommend visiting both these places! :)
More information about tickets etc. can be found at:
We saw the museum in a hurry and do not have pictures of all the wax figures that are there. It seems to us, however, that this is better because this will encourage you more to visit this place ... ;)
More wax figures can be seen on our commemorative film, which you can find under all photos.
Before you enter the room full of wax celebrities, you'll have to go through several other rooms. At first you can see, among others, great wax figure of "Amsterdam Man" that moves and talks about the history of the Netherlands. Tourists are allowed to enter the interior of the museum in small groups and initially larger group must stick together - you can not enter the next room, until the previous team of visitors staying there. After passing through some mysterious chambers (we will not reveal what is hidden inside each of them) you will need to take a chilling journey through the dark corridors, in which the real actors, dressed as various kinds of ghosts, haunt of tourists, accompanied by terrifying sounds.
You should know that it's not easy to scare us - we have a rather strong nerves and are not afraid of horror movies, but we must admit that after a few minutes it becomes really scary! This experience was truly amazing and we think that probably everyone feels a little uncomfortable there... If you think that it will be too difficult for you, you can choose another way to "safe" rooms and pass by a dark labyrinth. Choosing the second option is necessary for pregnant women and young children. In the next rooms you can see wax figures depicting characters known around the world.
When you buy tickets to the museum, you can also buy tickets for a sensational show called "The Amsterdam Dungeon" (with a huge discount). To avoid the gueue, buy tickets online >>HERE<<..
The place where you can watch the show (or rather, actively take part in it) is only a few dozen meters from the Wax Cabinet. During the show the actors speak in several languages, mostly in Dutch and English. We can not show you any photos or videos of the performances, because after entering the building everybody must necessarily turn off all phones, cameras and video cameras, and also hear a warning: If you do here some pictures or videos we will kill you! :) So everything that we saw there must remain our secret.
"The Amsterdam Dungeon" is an amazing story about the history of Amsterdam (for the worst and the bloodiest moments of its history). It takes about an hour. It consists of 11 shows, in which seven actors play. This is one of a kind, unique experience that transports you to another world - a world full of dungeons, pirates and ghosts. More about the show can be found at:
In conclusion: it's definitely worth seeing the show "The Amsterdam Dungeon" (unusual sensations guaranteed!), and the Madame Tussauds Wax Museum in Amsterdam. Some forms of wax really come alive ... We highly recommend visiting both these places! :)
chcialabym kiedsy zobaczyc to miejsce super:D:D
OdpowiedzUsuńIle bym dała za takie zdjęcie z Jackiem Sparrowem:D Ahhh:D Zazdroszczę!
OdpowiedzUsuńTaaaak, zdzierali za te fotki niesamowicie, ale uznałam, że zdjęcie z Jackiem Sparrowem jest warte każdej ceny. Niestety wyszliśmy średnio, bo to, że w ogóle robią takie zdjęcia, trochę nas zaskoczyło. A później nie mieliśmy już czasu, by wrócić do wejścia i zrobić nową fotkę tego rodzaju, więc wzięliśmy tę, którą nam zrobiono na samym początku, mimo że daleko jej do ideału...
OdpowiedzUsuńSol
czytałam Twój komentarz na blogu moniccy, jak eksportujesz wpisy z bloga na dysk?
OdpowiedzUsuńmozna jakos przez blogspota?
mam dosyc usuwanych moich wpsiów takim sposobem czesc znikneła z MNY nie chce tego samego błedu tutaj
fajne taki figury
Jak się zalogujesz na Bloggera, to klikasz w edytorze na dole po lewej w "Ustawienia", tam klikasz "Inne" i wtedy wyświetlają Ci się na stronie opcje. Na samej górze masz "Eksportuj bloga" - klikasz w to, zapisujesz blog na dysku i gotowe. Jeżeli coś Ci się skasuje i chcesz załadować to, co zapisałaś wcześniej na dysku, to musisz kliknąć w "Importuj bloga" i wstawić zapisany plik.
OdpowiedzUsuńTo się eksportuje do pliku xml - taki edytor, który możesz otworzyć w każdym programie. Jak klikniesz w to, co Ci się na dysku zapisze, to Ci się otworzy dokument xml i będziesz mogła zobaczyć, jak wygląda to, co się zapisało. Nie wiem, czy w jakiś sposób kopiuje zdjęcia, bo ich tam chyba nie widać, ale na pewno zapisuje tekst wszystkich wpisów. Najlepiej eksportować sobie bloga co jakiś czas, bo wtedy nie ryzykujesz, że wszystko Ci zniknie na amen i w razie gdyby kilka wpisów się skasowało, to tak je odzyskasz. Nie wiem jak jest ze zdjęciami i komentarzami, ale przynajmniej tekst wróci.
Pozdrawiam
Sol
Dziękuję za zgłoszenie :) Zupełnie nie umiem tłumaczyć ale myślę, że jakoś nieporadnie napiszę : D Musisz zalogować się na konto google, później normalnie wejść na google.pl Na górze masz zakładki grafiki, mapy itp, jeśli je rozwiniesz są też dokumenty. Wchodzisz w to :) Z lewej strony klikasz na 'utwórz' i wybierasz formularz. Tu już masz pole do popisu, możesz dodawać różnego typu pytania czy pola wyboru. Kiedy skończysz zapisujesz, wybierasz zakładkę 'umieść' (znajduje się na górze), kopiujesz link, wklejasz do posta i... już :) Z tego co pamiętam mi początkowo link nie dział i trzeba było część usunąć, jednak nie pamiętam którą :(
OdpowiedzUsuńOdpowiedzi możesz zobaczyć kiedy po zalogowaniu klikniesz google -> dokumenty -> z listy wybierzesz swój formularz :)
Super, dzięki, wypróbuję to! Naprawdę fajna rzecz i potem łatwiej sprawdzić odpowiedzi konkursowe... :)
OdpowiedzUsuńTo musiała być niesamowicie ekscytująca podróż. Zazdroszczę wam tej wycieczki.
OdpowiedzUsuńA ja przeziębiona jestem i dzieciaczki też.
Ojejciu! Jak ja Wam zazdroszczę :D Rewelacyjne zdjęcia naprawdę! :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
you have a great blog! please check out my blog and if you like, please follow me on GFC and Bloglovin, I promise to do the same for you! xx www.lovejoice.blogspot.com
OdpowiedzUsuńsuper wycieczka :) najbardziej zazdroszczę oczywiście M.Monroe - moja ukochana :) w ogóle nie ma to jak odcisnąć sobie pośladki, to tak do J.Lopez :D aż zachciało mi się gdzieś pojechać, uwielbiam czytać o Waszych wyprawach :) pozdrawiam :))))
OdpowiedzUsuńFollow you back with GFC and Bloglovin, thank you! xx Joice
OdpowiedzUsuńświetne..Nasi wielcy podróżnicy:) niektóre takie realne a niektóry figury mniej realistyczne bo za bardzo się świecą. Rozbawiła mnie kilka zdjęć i poprawiło jednocześnie humor :) a tak apropoa spidermana to widziałam w Hadze wiszącego na suficie przy wejsciu do kina ale teraz nie pamiętam i nie potrafię sprecyzować gdzie konkretnie to było..
OdpowiedzUsuńpozdrawiam:*
Wszystkiego najlepszego z okazji nadchodzących Świąt Bożego Narodzenia! Oby ten czas był dla Was pełen radości, magii i ciepła :) Oraz oczywiście prezentów!
OdpowiedzUsuńzdjęcie z Mona Lisą najlepsze ;)
OdpowiedzUsuńfajnie byłoby zobaczyć to wszystko na własne oczy ;)
Czy to prawda, że za robienie zdjęć przy wejściu można zostać wyproszonym albo ukaranym? Taką informację wyczytałem np. tu http://amsterdamaania.pl/muzea/muzeum-figur-woskowych-madame-tussaud/
OdpowiedzUsuńTak. Myślę, że chodzi o zdjęcia robione zaraz obok kasy biletowej. Wszystko przez to, że muzeum zarabia na zdjęciach z wyjątkowo popularnymi figurami woskowymi. Podobno co jakiś czas się zmieniają. W naszym przypadku była to figura Jacka Sparrowa. My o tym zakazie nie wiedzieliśmy. Chcieliśmy zrobić zdjęcie figurze, ale zaraz ktoś na nas wrzasnął, a potem kazano nam schować aparat i kamerę. Powiedziano nam, że z figurą przy wejściu tylko fotografowie zatrudnieni w muzeum mogą robić nam zdjęcia. Potem kupuje się je wywołane i umiejscowione w kalendarzu. Kosztowało to, z tego, co pamiętam, min. 10 euro. Teraz może być drożej. My kupiliśmy ten kalendarz, a następnie zrobiliśmy zdjęcie zdjęcia... ;) Dlatego można je w ogóle zobaczyć w blogu.
UsuńPozdrawiam
Sol
bardzo dużo interesujących informacji super!! :) również wybieram się na zwiedzanie Amsterdamu czy mogłabym uzyskać od Was więcej informacji od czego zacząć, co warto zobaczyć, jak gdzie dotrzeć ? chodzi mi o jednodniowe zwiedzanie. :) Pozdrawiam Iwona
OdpowiedzUsuńCieszymy się, że się przydają! :)
UsuńNie pamiętam już wszystkiego, ale co nieco mogę podpowiedzieć...
Jeśli chodzi o Amsterdam: byliśmy tam tylko przez 1 dzień, pojechaliśmy pociągiem z Hagi, więc byliśmy mało mobilni. Dość droga jest w Amsterdamie komunikacja miejska, więc lepiej wziąć ze sobą więcej pieniędzy na ten cel. Przy kioskach itp. leżą często ulotki z planami miasta, co ułatwia zwiedzanie. My akurat nie mieliśmy na to zbyt wiele czasu, bo samo zwiedzanie trochę zajmuje...
Zwiedziliśmy tylko:
1. Muzeum Madame Tissauds + Show The Amsterdam Dungeon,
2. Muzeum Seksu,
3. Przeszliśmy się trochę po głównym placu miasta mniej więcej naprzeciwko pierwszego z muzeów, a także zrobiliśmy sobie spacer po Dzielnicy Czerwonych Latarni (to jest bezpieczne tylko w dzień),
4. Odwiedziliśmy targ kwiatów i cebulek kwiatowych, który jest bardzo blisko gabinetu figur woskowych i z daleka można go dostrzec,
5. Wybraliśmy się w rejs wzdłuż miasta. W centrum jest mnóstwo stateczków wycieczkowych, które to oferują. Nie jest to bardzo drogie, a przewodnik opowiada wszystko o mieście w kilku językach, więc wystarczy znać jakikolwiek język obcy, by coś zrozumieć. Pisaliśmy o tym więcej w artykule o spacerze po Amsterdamie (znajdziesz w SPISIE TREŚCI na samej górze strony).
6. Wszystko, co wymieniłam, znajduje się w centrum miasta, bardzo blisko od siebie. Łatwo trafić. Dalej jest np. duży browar, bodajże Heinekena. Tam można dojechać komunikacją miejską. Byliśmy w okolicy, ale samego browaru nie zwiedzaliśmy.
Pozdrawiam i mam nadzieję, że choć trochę pomogłam... ;)
Bardzo dziękuję za te informacje:) myślę, że się przydadzą. Pozdrawiam ! :)
Usuń