The text of article is written in Polish, English and German. The English and German translations can be found at the end of this post.
Please do not copy our work - photos and text.
We wish you a nice virtual tour on our blog! :)
Please do not copy our work - photos and text.
We wish you a nice virtual tour on our blog! :)
Odwiedzona przez nas - zupełnie przypadkowo w Niedzielę Palmową - Palmiarnia Poznańska to wspaniałe miejsce zarówno dla amatorów samotnych spacerów, jak i dla zakochanych par czy rodzin z dziećmi w różnym wieku. Szczerze żałowaliśmy, że nie mogliśmy zabrać tam ze sobą naszej córeczki.
To jeden z najstarszych tego rodzaju obiektów w Europie. Jego unikalne zbiory obejmują 17 tys. roślin należących do 1100 gatunków. Palmiarnia zajmuje powierzchnię 4.900 m², a jej kubatura wynosi 47.000 m³. Ta botaniczna placówka wystawowo-dydaktyczna powstała w 1910 roku na powierzchni 534 m². Została udostępniona zwiedzającym dopiero w 1992 roku, czyli wciąż stosunkowo niedawno. Jej wnętrze podzielono na 10 pawilonów, w których zgromadzono roślinność klimatu śródziemnomorskiego, subtropikalnego, tropiku, sawann, pustyń Ameryki oraz Afryki, a także kolekcję ryb egzotycznych. Można tam zobaczyć również inne zwierzęta, co widać na niektórych spośród naszych pamiątkowych zdjęć zamieszczonych poniżej.
Palmiarnia znajduje się na terenie Parku Wilsona. Niestety odwiedziliśmy to miejsce w marcu, w związku z czym widok na park był jeszcze dość mało ciekawy.
To jeden z najstarszych tego rodzaju obiektów w Europie. Jego unikalne zbiory obejmują 17 tys. roślin należących do 1100 gatunków. Palmiarnia zajmuje powierzchnię 4.900 m², a jej kubatura wynosi 47.000 m³. Ta botaniczna placówka wystawowo-dydaktyczna powstała w 1910 roku na powierzchni 534 m². Została udostępniona zwiedzającym dopiero w 1992 roku, czyli wciąż stosunkowo niedawno. Jej wnętrze podzielono na 10 pawilonów, w których zgromadzono roślinność klimatu śródziemnomorskiego, subtropikalnego, tropiku, sawann, pustyń Ameryki oraz Afryki, a także kolekcję ryb egzotycznych. Można tam zobaczyć również inne zwierzęta, co widać na niektórych spośród naszych pamiątkowych zdjęć zamieszczonych poniżej.
Palmiarnia znajduje się na terenie Parku Wilsona. Niestety odwiedziliśmy to miejsce w marcu, w związku z czym widok na park był jeszcze dość mało ciekawy.
- normalny - 7,00 zł
- ulgowy - 5,00 zł (dzieci powyżej 3. roku życia, młodzież szkolna, studenci, emeryci, renciści)
- dzieci do lat 3. - wstęp bezpłatny
Opłaty dodatkowe:
- za szatnię - 1,00 zł
- za toaletę - 1,00 zł.
Można również kupić pamiątkową broszurę z najważniejszymi informacjami o Palmiarni, a także zdjęciami niektórych spośród znajdujących się tam roślin. Przyznamy się, że nie pamiętamy, ile kosztowała, ale nie była droga.
Godziny zwiedzania
Palmiarnia Poznańska jest otwarta codziennie od wtorku do niedzieli. Zamknięta dla zwiedzających jest w poniedziałki, pierwszy dzień świąt Bożego Narodzenia, Wielkanoc, Nowy Rok i Wszystkich Świętych.
od 1 marca: od wtorku do niedzieli - 9:00 - 17:00 (kasa do godz. 16:00)
od 1 maja:
- od wtorku do soboty - 9:00 - 17:00 (kasa do godz. 16:00)
- w niedziele i święta - 9:00 - 18:00 (kasa do godz. 17:00)
od 2 listopada:
- od wtorku do soboty - 9:00 - 16:00 (kasa do godz. 15:00)
- w niedziele i święta - 9:00 - 17:00 (kasa do godz. 16:00)
Park Wilsona otwarty jest przez cały rok w godzinach od 5:00 do 22:00.
Czas zwiedzania jest sprawą dość indywidualną. Zakłada się jednak, że zajmuje minimum godzinę, dlatego Palmiarnia jest zawsze czynna o godzinę dłużej niż kasy biletowe. My zwiedzaliśmy to miejsce ok. 2-2,5 h. Sporo czasu zajęły nam zdjęcia. Jesteśmy pewni, że gdybyśmy byli tam z dzieckiem, czas zwiedzania wydłużyłby się jeszcze co najmniej o pół godziny lub pełną godzinę. Nie korzystaliśmy również z kawiarni.
Aktualne informacje dotyczące możliwości zwiedzania obiektu można zawsze znaleźć na jego stronie internetowej:
Przed wejściem do środka znajduje się sklepik z pamiątkami oraz pojemnik z karmą dla rybek, które można dokarmić zaraz po wejściu do wnętrza. Dla dzieci stanowi to przeważnie sporą atrakcję... :)
Było to jedyne miejsce w Palmiarni, w którym udało nam się zdobyć wspólną pamiątkową fotkę. Zrobiliśmy zdjęcie jakiejś rodzince z dziećmi, która odwdzięczyła nam się tym samym... ;)
Kilka metrów dalej znaleźliśmy plan zwiedzania, który jest dość prosty - wystarczy kierować się za strzałkami, wskazującymi, gdzie należy iść. Turyści poruszają się wówczas określoną trasą, obchodząc cały obiekt dookoła. W poszczególnych pawilonach panuje inny mikroklimat, jest różna temperatura i różna wilgotność powietrza, ale wszędzie jest bardzo ciepło.
W każdą sobotę i niedzielę w pawilonie nr VI organizowane są dodatkowo animacje dla dzieci (przede wszystkim malowanie twarzy) pod kierownictwem pani Natalii Trojanowicz (www.animacje-dla-dzieci.pl). Udając się do Palmiarni w weekend z dziećmi trzeba zatem wziąć pod uwagę, że czas zwiedzania może się wydłużyć, jeżeli zechcą one skorzystać również z tego rodzaju atrakcji.
W przyszłości w Palmiarni Poznańskiej powstanie również motylarnia, a w miejscu uwidocznionym na powyższej fotografii - wystawa roślin mięsożernych. Znajduje się tam również kawiarnia, w której można zatrzymać się w trakcie zwiedzania, wypić coś i zjeść. Nas ceny nieco odstraszyły... ;)
W Palmiarni Poznańskiej można zobaczyć całkiem sporą ilość rozmaitych zwierząt, co zachwyca przede wszystkim dzieci. Znajduje się tam również dość duża kolekcja ryb egzotycznych z różnych zakątków świata. Na zdjęciach pokazaliśmy tylko kilka spośród kilkudziesięciu zdjęć zrobionych tamtejszym rybkom. Na pierwszym z poniższych można zobaczyć niewinnie wyglądające, ale nie do końca niewinne piranie.
Mamy nadzieję, że nasze amatorskie zdjęcia przywiezione z Poznania zachęcą Was do odwiedzenia tego miasta i zobaczenia Palmiarni na własne oczy. Warto. Na pewno spacerem po tym obiekcie będą zachwycone również dzieci, niezależnie od wieku. My sami na pewno tam wrócimy, jeżeli tylko nadarzy się ku temu okazja w przyszłości...
****
UWAGA: starszych artykułów szukaj w tematyczno-alfabetycznym Spisie Treści u góry strony.
Na ewentualne pytania postaramy się odpowiedzieć jak najszybciej. Wszystkie miłe komentarze są przez nas zawsze mile widziane... ;)
By być na bieżąco z naszymi nowymi artykułami, polub stronę bloga na Facebooku: >>link<<. Możesz też "śledzić" nas na inne sposoby - wszystkie opcje znajdziesz w prawej kolumnie bloga (obserwacja kontem Google, Bloglovin', subskrypcja mailowa, konto na portalu nk.pl itp.).
TRANSLATIONS
The Poznan Palm-house with area of 4900 square meters and capacity od 47 000 cubic meters, opened to visitors in 1992 is a botanic site built in 1910 for exhibitory and didactic purposes. Its original area was 534 square meters.
In ten pavilions plants have been gathered from mediterranean, subtropical and tropical climate, as well as plants from savannahs and deserts of America and Africa. There is also a collection od exotic fish.
Despite the beauty of Polish countrysite, the Palm-house atracts visitors with its originality, it stimulates imagination and makes it possible to travel to distant and unknown countries. It's a great place for families with children.
Café open for the visitors.
While visiting Poznan come and see the Poznan Palm-house, located in Wilson's Park - any time of the year.
Das Posnaner Palmenhaus mit der Oberfläche von 4900 m² und dem Rauminhalt von 47.000 m³ wurde für die Besucher im Jahre 1992 zugänglich. Es ist eine botanische, didaktische Ausstellungsstatte, die im Jahre 1910 gegründet worden ist. Damals war sie 534 m² gross.
In 10 Pavillons sind die Flora der Wüsten und Savannen von America und Africa, das Mittelmeer, Subtropen und Tropen klimas und die Sammlung exotischer Fische zusammengebracht worden.
Trotz der Schönheit der heimischen Natur lockt das Palmenhaus mit seiner Andersartigkeit, regt Phantasie an und erlaubt eine Wanderung nach weiten und unbekannten Länder zu machen. Es ist ein großartiger Ort für Eltern mit Kindern.
Das Cafe zur Verfügung.
Während ihres Aufenthalts in Poznan bezuchen Sie unbedingt das Palmenhaus im Wilson-Park in allen vier Jahreszeiten.
Uwielbiam wspólne spacery z rodziną. Można oderwać się od pracy, obowiązków, od komputera. Cieszy mnie, że mąż podziela moje zdanie i takie spacery stały się dla nas takim miłym zwyczajem, przynajmniej raz w tygodniu, jeżeli się cały czas pracuje, a gdy jest trochę wolnego i pogoda dopisuje to nawet codziennie :)
OdpowiedzUsuńWspaniałe miejsce do zwiedzania :)
Nas Palmiarnia także zauroczyła! Spędziliśmy tam mnóstwo czasu, a ja przepadłam w kaktusach! Są cudowne! Jak zwykle przywieźliście mnóstwo fajnych zdjęć.
OdpowiedzUsuńPod koniec czerwca będziemy w okolicach Poznania... może odwiedzimy i Palmiarnie... Tym bardziej że z tego co widzę jest ona większa niż ta w której byliśmy w Wałbrzychu :-)
OdpowiedzUsuńOdwiedźcie koniecznie! :) Pojechaliśmy tam, bo gdy pytaliśmy ludzi, co warto zobaczyć w Poznaniu, to kilka różnych osób powiedziało: Palmiarnię. Myśleliśmy, że przesadzają z zachwytami nad tym miejscem, ale było naprawdę super... :)
UsuńPrzyznam szczerze, że wygląda niesamowicie ciekawie, ale to chyba przez moje zamiłowanie do biologii tak bardzo jestem entuzjastyczna :)! <3
OdpowiedzUsuńŚwietne miejsce, sama tam byłam i to była jedna z najlepszych wycieczek rodzinnych :D
OdpowiedzUsuńhttps://odbicie-lustra.blogspot.com/
Ta palmiarnia była ulubionym miejscem mojej babci, która pochodziła z Poznania. Wiele mi o niej opowiadała z czasów swojej młodości :)
OdpowiedzUsuńfajne miejsce, az chce się pozwiedzac :)
OdpowiedzUsuńWspaniałe miejsce! Ogólnie marzy mi się wycieczka do Poznania :)
OdpowiedzUsuńNiestety nie starczyło nam czasu, kiedy byliśmy w Poznaniu, na odwiedzenie palmiarni. Może następnym razem się uda?
OdpowiedzUsuń