Please do not copy our work - photos and text.
We wish you a nice virtual tour on our blog! :)
Berlin odwiedziliśmy w listopadzie 2016 roku, a zatem wciąż stosunkowo niedawno. Miasto bardzo nam się podobało, a ponieważ w ciągu jednego dnia nie udało nam się tam zobaczyć wszystkich miejsc, które planowaliśmy odwiedzić, mamy nadzieję, że uda nam się tam kiedyś wrócić, najlepiej wiosną lub latem.
Ewangelicka Katedra Berlińska (Berliner Dom) zlokalizowana jest na tzw. Wyspie Muzeów (Museumsinsel). Ten monumentalny budynek robi wrażenie na każdym, kto na niego spojrzy. Jest rzeczywiście przepiękny. Podobno to właśnie tutaj odbywają się różnego rodzaju nabożeństwa ekumeniczne z okazji świąt państwowych czy w innych momentach ważnych dla całego narodu niemieckiego.
Świątynia powstała w latach 1894-1905 według planów architektonicznych autorstwa Juliusza Carla Raschedorffa. W czasach II Wojny Światowej budynek uległ częściowemu zniszczeniu. Odbudowano go dopiero w latach 70. XX wieku.
Nad rzeką znajdują się liczne statki wycieczkowe, oferujące różnej długości rejsy dla turystów. Z racji kiepskiej pogody nie byliśmy tym zainteresowani, ale z tego, co widzieliśmy, wiele osób korzystało z tej możliwości.
Bilety wstępu:
Dziś Katedrę w Berlinie mogą zwiedzać turyści. Niestety, nie jest to darmowe... Za przyjemność wejścia do środka w 2016 roku trzeba było zapłacić aż 7 Euro, a nawet 10 Euro za osobę, jeżeli planowało się skorzystać również z przewodnika audio po wnętrzu świątyni (języki do wyboru to: angielski, niemiecki, włoski i hiszpański). Nas cena ta odstraszyła całkowicie i zrezygnowaliśmy z tej przyjemności. Przy wejściu faktycznie stoi ktoś, kto sprawdza bilety, więc wślizgnięcie się do wnętrza za darmo nie wchodzi w grę... Bezpłatnie zwiedzać wnętrze kościoła mogą jedynie dzieci poniżej 14 roku życia i zorganizowane grupy szkolne.
Godziny zwiedzania:
Do wnętrza można wchodzić codziennie. Wiosną i latem - w godz. 9.00-20.00, a w niedziele i święta w godz. 12.00-20.00. Od 1 października do 31 marca katedra zamykana jest o godzinę wcześniej, tzn. o 19.00. Podczas nabożeństw, koncertów itp. zwiedzanie jest niemożliwe.
Dziś Katedrę w Berlinie mogą zwiedzać turyści. Niestety, nie jest to darmowe... Za przyjemność wejścia do środka w 2016 roku trzeba było zapłacić aż 7 Euro, a nawet 10 Euro za osobę, jeżeli planowało się skorzystać również z przewodnika audio po wnętrzu świątyni (języki do wyboru to: angielski, niemiecki, włoski i hiszpański). Nas cena ta odstraszyła całkowicie i zrezygnowaliśmy z tej przyjemności. Przy wejściu faktycznie stoi ktoś, kto sprawdza bilety, więc wślizgnięcie się do wnętrza za darmo nie wchodzi w grę... Bezpłatnie zwiedzać wnętrze kościoła mogą jedynie dzieci poniżej 14 roku życia i zorganizowane grupy szkolne.
Godziny zwiedzania:
Do wnętrza można wchodzić codziennie. Wiosną i latem - w godz. 9.00-20.00, a w niedziele i święta w godz. 12.00-20.00. Od 1 października do 31 marca katedra zamykana jest o godzinę wcześniej, tzn. o 19.00. Podczas nabożeństw, koncertów itp. zwiedzanie jest niemożliwe.
Wyspa Muzeów w Berlinie jest podobno jednym z największych kompleksów muzealnych świata. Jest to północna część wyspy Spreeinsel, leżąca na rzece Sprewie, w centrum stolicy Niemiec. W 1999 roku jako unikatowy zespół kulturalny i architektoniczny Wyspa Muzeów została wpisana na Listę UNESCO. Można tam znaleźć wiele różnych, dużych muzeów. Najbardziej znane to: Muzeum Pergamońskie, Nowe Muzeum, Muzeum im. Bodego czy Stara Galeria Narodowa.
Powiemy szczerze, że nie byliśmy nimi zbyt mocno zainteresowani. Głównie dlatego, że mając tylko jeden dzień na zwiedzanie miasta, chcieliśmy zobaczyć jak najwięcej. Oglądanie wnętrz muzeów trwa zwykle dość długo, więc najzwyczajniej w świecie nie mogliśmy sobie na to pozwolić czasowo. Oprócz tego warto tu zaznaczyć, iż ceny biletów wstępu do tych największych obiektów muzealnych w Berlinie są dość wysokie jak na warunki finansowe większości Polaków (zwykle kilkadziesiąt zł za osobę). Jeżeli ma się w planach zwiedzanie tego rodzaju miejsc, warto wcześniej zamówić taniej bilety online.
Polecamy zrobienie sobie przynajmniej krótkiej wycieczki do Berlina. Za naszą własną dziękujemy firmie ECOLINES, oferującej autobusowe przejazdy międzynarodowe. Polecamy także jej stronę na Facebooku: >>LINK<<.
****
UWAGA: starszych artykułów szukaj w tematyczno-alfabetycznym Spisie Treści u góry strony.
Na ewentualne pytania postaramy się odpowiedzieć jak najszybciej. Wszystkie miłe komentarze są przez nas zawsze mile widziane... ;)
By być na bieżąco z naszymi nowymi artykułami, polub stronę bloga na Facebooku: >>link<<. Możesz też "śledzić" nas na inne sposoby - wszystkie opcje znajdziesz w prawej kolumnie bloga (obserwacja kontem Google, Bloglovin', subskrypcja mailowa, konto na portalu nk.pl itp.).
My podobną rundę zrobiliśmy latem. Teraz, gdy obejrzałam Wasze zdjęcia, znów jedno się potwierdziło. Belin zawsze jest piękny, pora roku nie ma znaczenia.
OdpowiedzUsuńJest tu dużo ciekawych rzeczy, ale mi wpadły w oko te posążki siedzące przy rzece! Skojarzyły mi się ze zdjęciem, które jest w prawym górnym rogu tego bloga, gdzie stoisz przy posążku naśladując jego pozę-genialne zdjęcie! ;D
OdpowiedzUsuńHe he he, dzięki... :D Tamto zdjęcie powstało w Ogrodzie Keukenhof w Holandii. Mamy z Rafałem dziwną manię robienia sobie nietypowych zdjęć z pomnikami... ;) Oczywiście przy tych pomnikach w Berlinie on się nabijał, że dla lepszego efektu powinnam rozebrać się do naga, by bardziej przypominać pomniki, ale nie udało mu się mnie do tego namówić... :D
UsuńW Europie opłata za zwiedzanie kościoła jest chyba normą. My się na to natknęłyśmy w Londynie. Za darmo można było wejść w czasie nabożeństw, więc z tej furtki korzystałyśmy.
OdpowiedzUsuńNas zaskoczyły te ceny. Spodziewałabym się jakiegoś 1-3 euro, ale żeby 7 euro za wejście do kościoła? Szok... Miało tam być nabożeństwo, ale gdzieś wisiała jakaś kartka czy coś, że turystów nie wpuszczają. A że mieliśmy ze sobą aparat, kamerę itd. i nie dało się tego wszystkiego upchnąć w plecak, to nie kombinowaliśmy z udawaniem miejscowych... ;)
UsuńUwielbiam takie klimaty starych europejskich miast :)
OdpowiedzUsuńMarzy mi się zwiedzanie Berlina, ale jeszcze nie udało mi się tego zrealizować.
OdpowiedzUsuńByłam w Berlinie dwa razy, ale nigdy nie udało mi się zwiedzić czegoś więcej niż lotniska, dworca, hotelu i miejsce, gdzie pojechałam na koncert ;)
OdpowiedzUsuńBardzo dobrze, że opisaliście zabytki w Niemczech, są one Polakom raczej mało znane (Polacy raczej nie wybierają się do Niemiec w celach turystycznych, bardziej do pracy), a dzięki temu dowiemy się, co ciekawego można zobaczyć u naszych zachodnich sąsiadów.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Nigdy nie byłam w Berlinie, chociaż jest tak blisko! Na Waszych zdjęciach prezentuje się dość ciekawie (w przewodniku wszystko zawsze wygląda cudownie), ale to chyba nie jest miasto moich marzeń. :D
OdpowiedzUsuńByłam tam wiosną 2012, ależ czas zleciał.. pamiętam, że również nie było dobrej pogody :)
OdpowiedzUsuń